Obiecałam przyrządzić coś według Jej instrukcji i oto nasze dzieło.
Delikatne naleśniki bezglutenowe z mąki ryżowej, do tego kasza z warzywami nieco podkręcona smakiem ostrego sosu tajskiego (można go pominąć wtedy będzie wersja łagodna), dorzuciłam też grzyby.
Wybacz Dorota, jak coś zmieniłam, ale tylko minimalnie, mam nadzieję że jest ok? ;-)
Wybrałam Cię też dlatego że nie masz bloga, myślę że szybko musisz to zmienić bo pomysłami sypiesz jak z rękawa!
Dopisuję przemiły komentarz jaki dostały naleśniki na portalu gotujmy.pl:
Niech to będzie ich reklamą:)
Zarejestrowałam swój profil tylko po to, aby móc skomentować Twój przepis - jest rewelacyjny!! Danie wprost przepyszne! Naleśniki są bardzo delikatne, nie zostawiają "kluchy" w żołądku. Farsz ma ciekawy smak, co zmieniło moje zdanie odnośnie kaszy gryczanej. Teraz zacznę ją jeść częściej. Polecam innym gorąco! A Ciebie autorze proszę o więcej takich przepysznych przepisów!
Farsz do naleśników:
125 g Kaszy Gryczanej z warzywami SyS
1 cebula
50 g suszonych grzybów
mała papryka czerwona
3 łyżki kukurydzy
1 średnia marchew
2 ząbki czosnku
posiekany koperek (tyle ile lubicie)
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka pikantnego tajskiego sosu sezamowego
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej + woda
pieprz
olej do smażenia
Gotujemy kaszę według instrukcji na opakowaniu, w 300 ml wody z odrobiną masła lub oleju, pod przykryciem przez 15 minut.
Grzyby moczymy, płuczemy, kroimy w paseczki, smażymy z cebulą posiekaną w drobną kostkę.
Po chwili dodajemy posiekany czosnek, paprykę pokrojoną w drobną kostkę, marchewkę startą na grubych oczkach i razem wszystko obsmażamy dodając sos sojowy i sezamowy. Dolewamy odrobinę wody, doprawiamy i dusimy pod przykryciem 10 minut. Na koniec dorzucamy kukurydzę i ugotowaną kaszę i mieszamy wszystko razem. Skrobię rozprowadzamy w 1/3 szklanki zimnej wody i dolewamy do sosu i chwilę mieszamy.
Dodajemy posiekany koperek. Farsz gotowy.
Naleśniki z mąki ryżowej
( Przepis z książki "Jesień w kuchni Pięciu Przemian" A. Czelej):
(O) PRZEMIANA OGNIA - SMAK GORZKI
(Z) PRZEMIANA ZIEMI - SMAK SŁODKI
(M) PRZEMIANA METALU - SMAK OSTRY
(W) PRZEMIANA WODY - SMAK SŁONY
(D) PRZEMIANA DRZEWA - SMAK KWAŚNY
D - 400 g gęstego jogurtu
O - 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
Z - 4 łyżki oliwy (dałam 3 oleju kukurydzianego)
2 jajka
2 czubate łyżeczki mąki ziemniaczanej
M - 2 szklanki mąki ryżowej
W - sól do smaku, ok. 1/3 szklanki zimnej wody.
Składniki na ciasto naleśnikowe dodać w podanej kolejności, dokładnie zmiksować.
Ciasto nalewamy łyżką wazową na rozgrzaną patelnię (piekłam na patelni do naleśników bez tłuszczu, ale można posmarować patelnię odrobiną oleju), smażymy z obu stron.
Plecam nie nalewać zbyt grubej warstwy ciasta, gruby naleśnik zaczyna się łamać (to wada mąki ryżowej), im cieńszy tym delikatniejszy.
Ciepły naleśnik nadziewamy farszem i zawijamy wedle uznania, u mnie były kopertki.
Polecam podać z delikatnym sosem z koperkiem i surówką, na zdjęciu wersja podstawowa.
Świetny pomysł na sycący, zdrowy obiad :) Z chęcią wypróbuję, jak smakuje taka kombinacja składników.
OdpowiedzUsuńNie dość, ze musi pysznie smakować to jeszcze jest bardzo zdrowe :) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis na ciastno naleśnikowe:) I w połaczeniu z kaszą gryczaną, super. Uwielbiam kaszę w pierogach i naleśnikach!
OdpowiedzUsuńsuper,cieszę się,wyszły smacznie i pięknie.
OdpowiedzUsuńzrobię je.
pozdrawiam.Dorota;-))
I ja się cieszę że Ci się podobają, w końcu to Twój pomysł był :-)
UsuńAle syte naleśniki:) Bardzo apetycznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńSm pomysł bardzo mi się podoba, jedynie będę musiała sama przygotować kaszę z warzywami.
OdpowiedzUsuńJemy gryczaną tylko nie paloną tzw białą, ale reszta do mnie przemawia :)
Zuza...ale nadziane te plaki...aż kipią :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne, ta kasza wygląda bardzo apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńmmmm smakowicie!
OdpowiedzUsuńnieletnie podane:) porwałabym bez zastanowienia:)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńaż zachęcasz do kupienia książki :) wyglądają pysznie, nie używałam nigdy mąki ryżowej
OdpowiedzUsuńprzepis zabieram.......uwielbiam takie smaki!!!
OdpowiedzUsuń