Postanowiłam sprawdzony spód na ciasto wykorzystać inaczej.
A dokładnie chodzi o ciasto z tarty migdałowej z gruszkami, nieco odmienione.
Kremowo-owocowy środek pachnący wanilią i chrupiąca kakaowa kruszonka z orzechami na wierzchu.
Na jesienną porę idealne ciasto jak dla mnie, nie dość że owoce, budyń, to jeszcze orzechy no i szczypta kakao w tym wszystkim ;-)
Ciasto:
1 szklanka mąki krupczatki
1/2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru150 g zimnego masła
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 jajko
Nadzienie:
śliwki (8-10 sztuk) + łyżeczka cynamonu
Budyń:
500 ml mleka
2-3 łyżki cukru
2 żółtka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka masła
płaska łyżeczka mielonej wanilii
Kruszonka:
100 g mąki
2 łyżki kakao
80 g miękkiego masła
50 g cukru pudru
Do miski wsypujemy mąkę i cukier puder , dodajemy cząstki masła i rozcieramy palcami do uzyskania struktury kruszonki, na koniec wsypujemy kako i mieszamy łyżką.
Na wierzch: posiekane orzechy włoskie 50 g
WYKONANIE
Ciasto:
Nagrzewamy piecyk na 180 stopni.
Do miski wsypujemy mąkę, proszek, cukier, sól, masło pokrojone w kostkę. Robimy kruszonkę, na koniec dodajemy całe jajko. Łączymy wszystko i delikatnie zagniatamy niezbyt starannie, tylko do zlepienia składników. Staramy się nie ogrzewać ciasta i robić wszystko krótko. 2/3 ciasta wykładamy/wysypujemy na dno posmarowanej foremki o średnicy 23 cm, wylepiamy dno starając się utworzyć 2 cm brzeg do góry.
Możemy posypać łyżką bułki tartej jeśli owoce są bardzo soczyste.
Śliwki przekrawamy na pół i wyjmujemy pestki. Obsypujemy cynamonem.
Układamy na spodzie skórką do dołu.
Budyń: Łączymy w garnku żółtka z cukrem i mąką, dokładnie mieszamy aby nie było grudek. Dodajemy śmietankę i mleko, a następnie wanilię.
Doprowadzamy do wrzenia na małym ogniu, cały czas mieszając aż zgęstnieje, po ugotowaniu budyń powinien być kremowy i nie smakować mąką.
Mocno ciepły wylewamy na śliwki. Posypujemy wszystko pozostałym ciastem i kruszonką.
na wierzch sypiemy posiekane orzechy.
Pieczemy ok. 30-40 minut, aż wierzch się zrumieni.
W moim cieście użyłam jajek firmy Farmio.
Robię podobne, tylko z jabłkami i nazywa się Uśmiech Teściowej :)
OdpowiedzUsuńa to jest mój uśmiech :)
UsuńCudna kruszonka!:))
OdpowiedzUsuńZuza...dawaj ciacho:) wiesz, że kocham budyń:P
OdpowiedzUsuńAle pyszne ciacho, narobiłaś mi ochoty na takie:) Dobre, świeże jaja to podstawa!
OdpowiedzUsuńooojjj, cudeńko!
OdpowiedzUsuńSuper przepis, ciasta owocowe są najlepsze-po co czekolada, skoro mamy owoce?;)
Pyszne ciacho! I świetna łopatka:)
OdpowiedzUsuńSuper, idealne ciasto dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie moja droga:)
OdpowiedzUsuńWow, fantastyczne ciasto, bardzo kusząco się prezentuje! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńalez apetyczne ciacho!:)
OdpowiedzUsuń