Ten sos powstał kiedyś z nadmiaru brokułów w domu, ugotowałam ich tyle że pomyślałam czemu by nie sos, udoskonaliłam z czasem jego przygotowanie i oto prezentuję go Wam :).
Dziś Światowy Dzień Makaronu, więc okazja zaprezentowania tego prostego i smacznego dania podwójna ;)
Dziś Światowy Dzień Makaronu, więc okazja zaprezentowania tego prostego i smacznego dania podwójna ;)
makaron razowy świderki
oliwa,
sól, pieprz
bazylia
świeży tymianek
1 brokuł
1/2 małej cukinii
Sos:
300 ml mleka
1-2 łyżki mąki
2 łyżki masła
1/4 startej gałki muszkatołowej
ząbek czosnku
sól, pieprz
oliwa,
sól, pieprz
bazylia
świeży tymianek
1 brokuł
1/2 małej cukinii
Sos:
300 ml mleka
1-2 łyżki mąki
2 łyżki masła
1/4 startej gałki muszkatołowej
ząbek czosnku
sól, pieprz
Potrzebujemy 3 garnków (jeden większy na makaron i 2 mniejsze).
W jednym wstawiamy makaron w osolonej wodzie z odrobiną oliwy. W drugim brokuły podzielone na różyczki gotujemy w osolonej wodzie. W trzecim przygotujemy sos: rozpuszczamy na małym płomieniu masło, dodajemy do niego mąki i rozprowadzamy trzepaczką, chwilę mieszamy, zalewamy powoli mlekiem i mieszamy, dodajemy ząbek czosnku, doprawiamy solą, pieprzem i gałką. Cały czas mieszamy aż zgęstnieje. Zestawiamy. Ugotowane brokuły po max 5 minutach odcedzamy, kilka różyczek zostawiamy, resztę miksujemy ręcznym blenderem na prawie papkę, mogą zostać też kawałeczki warzyw. Mieszamy z sosem beszamelowym aż się połączą, dodajemy zioła. Cukinię i kawałeczki brokuła smażymy na łyżce oliwy z odrobiną soli. Odcedzamy makaron zostawiając odrobinkę wody, dodajemy do niego sos i warzywa. Gotowe.
co tu dużo gadać...pycha!!
OdpowiedzUsuńDzięki Karmel, nie ma co gadać tylko jeść ;-)
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny:)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione smaki:) pycha!
OdpowiedzUsuńMniam na Światowy Dzień Makaronu jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńtaki wspaniały sos, a postał z przypadku! ;)
OdpowiedzUsuńLubię niespodzianki w kuchni:)
UsuńPyszny pomysł na makaron :)
OdpowiedzUsuńO Zuzia...wczoraj świętowałaś na bogato dzień nudli :))
OdpowiedzUsuńCo do ciastek serowych, w odpowiedzi na Twój komentarz umieściłam Ci link do trochę innych ale też pieczonych bez tłuszczu.
Witaj! Nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award! Więcej informacji u mnie na blogu - BedeMamaa.blogspot.com . Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń