Niby nic nadzwyczajnego, zwykła pizza, a co w niej innego? Jest bez pomidorów, a smakuje wyśmienicie. Wydaje się lżejsza w swej oprawie, nieco delikatniejsza w smaku, przypomina francuską tartę, no gdyby nie to, że ciasto na pizzę zostało nasze stare sprawdzone, ulubione ( z przepisu J. Oliviera), nie próbuję go ulepszać bo jest po prostu idealne.