Kolejny przepis z kuchni Pięciu Przemian.
Orzechowo - sezamowa pasta to idealny jesienny ( i nie tylko!) dodatek do jajek.
Bardzo prosty i smaczny pomysł do podania np. na imprezie czy kolacji.
Urozmaicone warzywami, udekorowane sałatą staje się miłym kolorowym akcentem na stole.
Polecam!
Przepis z książki "Jesień w kuchni Pięciu Przemian" A. Czelej, leciutko zmodyfikowany - zamiast oliwy i mączki sezamowej dałam po prostu pastę sezamową.
(O) PRZEMIANA OGNIA - SMAK GORZKI
(Z) PRZEMIANA ZIEMI - SMAK SŁODKI
(M) PRZEMIANA METALU - SMAK OSTRY
(W) PRZEMIANA WODY - SMAK SŁONY
(D) PRZEMIANA DRZEWA - SMAK KWAŚNY
O - 1 łyżka mielonych orzechów włoskich i 8 połówek orzechów do dekoracji
1 łyżka mączki z sezamu ( zastąpiłam 1 łyżką tahiny)
Z - 4 jajka , 1 łyżka majonezu
M - szczypta czarnego pieprzu
W - sól do smaku
Jajka gotujemy n a twardo, obieramy ze skorupki, przecinamy wzdłuż na połówki i wydrążamy żółtka.
Do miseczki wkładamy łyżkę mielonych orzechów (ja użyłam moździerza), dodajemy mączkę z sezamu (prażymy go na suchej patelni i rozgniatamy na mączkę) - ja dałam pastę sezamową - dodajemy rozgniecione widelcem żółtka z jajek, majonez, pieprz i sól.
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie i masę czubato nakładamy na połówki jajek.
Dekorujemy orzechami.
Witam! Zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://maleeconieco.blogspot.com/
No pycha, chociaż coraz mniej jajkowa jestem, ale pasta zanosi się superowa, pewnie nie tylko do jajek :-)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, żółtko z pasty zastąpić czymś wegańskim alb warzywem nawet np.pieczonym i zmiksowanym i do wszystkiego pasuje, ostatnio mam fazę na pasty ;-)
UsuńA ja bardzo jajkowa, wygląda pycha!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię jajka faszerowane, prawie wszystkim, a pasta orzechowa bardzo mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńwow, nigdy bym nie wpadła na takie połączenie
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię orzechy ze wszystkim. Robię sałatkę z siekanymi jajkami i orzechami. Niestety w tym roku nie ma ich za wiele, omarzły w maju:(
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. :P
OdpowiedzUsuńzapraszam także do mnie mateuszodkuchni.blogspot.com :)
Te paste to pewnie moglabym jesc lyzkami, bo uwielbiam orzechy w wytrawnych kombinacjach :)
OdpowiedzUsuńTo pewnie byś jadła łyżkami bo smaczna :)
Usuń