Świetny sposób na ciasto drożdżowe.
Wrzucamy wszystko do miski i sobie czeka aż będziemy miały czas zamieszać ;)
Wyrasta puszyste i wilgotne jednocześnie.
Maślane w smaku dzięki prawdziwemu masłu (odradzam zastępować czymkolwiek).
Lepszego nie jadłam..
W przepiśniku mamy widnieje pod nazwą:
"Drożdżowe leniwej gospodyni" :)
W przepiśniku mamy widnieje pod nazwą:
"Drożdżowe leniwej gospodyni" :)
Przepis i wykonanie mojej mamy
(ja tylko podglądałam i konsumowałam)
z podanych składników wychodzi spora blacha 25x35
lub 2x 10x30cm
10 dkg świeżych drożdży
5 jajek
200 g roztopionego prawdziwego masła
1 szklanka cukru
5 szklanek mąki pszennej
1 cukier waniliowy
1/2 szklanki gęstego jogurtu
1/2 szklanki wody
Kruszonka: 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki, 50g masła
Połączyć razem składniki dłońmi.
! WSZYSTKIE SKŁADNIKI MUSZĄ MIEĆ TEMPERATURĘ POKOJOWĄ
!! WSTAWIAMY CIASTO DO NIE NAGRZANEGO PIECYKA BO WYSKOCZY Z FORMY;)
Wsypujemy do dużej miski te składniki, w takiej kolejności i odstawiamy, nie mieszamy!:
Do miski rozkruszamy drożdże, zalewamy jogurtem wymieszanym z wodą, zasypujemy cukrem, cukrem waniliowym, wlewamy rozbełtane jajka i roztopione masło.
To wszystko zasypujemy mąką.
Zakrywamy ściereczką i odstawiamy na minimum 2 godziny (najlepiej 3).
Może stać dłużej, też wyjdzie.
Po tym czasie mieszamy składniki drewnianą łyżką, ucieramy niezbyt długo tylko do połączenia składników (mogą być grudy).
Blachę(y) smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą.
Przekładamy ciasto, posypujemy kruszonką.
Włączamy piecyk na 175 stopni i wstawiamy ciasto do zimnego, na 40-45 minut.
Po upieczeniu studzimy krótko w formie, a następnie wyjmujemy aby odparowało.
Lepszego nie ma i do tego kubeczek kakao.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł;)
UsuńTaki przepis to mi pasuje;)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka :) a jeszcze zrobiłabym z niej ala francuskie tosty z miodem ;)
OdpowiedzUsuńCzysta rozpusta:)
Usuńobłędne ciacho:D i jeszcze się samo robi:) ideał!
OdpowiedzUsuńPyszna klasyka:-).
OdpowiedzUsuńA tego rozpuszczonego masła nie dodajemy ?
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, oczywiście dodajemy przed mąką. Już uzupełniam drogi Anonimowy:)
UsuńMi drożdżowe nigdy nie wychodzi, może leniwe zechce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, szczególnie ten jogurt mnie zastanawia. Dziękuję za polecenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:) myślę że jogurt dodaje ciastu wilgotności.
Usuń