Z inspiracji "Kuchnia+" - kuchnia australijska
Deser rozpływa się w ustach i pachnie niesamowicie.
Na wierzchu chrupiąca skórka, a środek bardzo wilgotny, na dnie zbiera się sos karmelowy...
Na wierzchu chrupiąca skórka, a środek bardzo wilgotny, na dnie zbiera się sos karmelowy...
Megasłodka uczta dla podniebienia, ilość cukru trochę przeraża, ale raz na jakiś czas można, w końcu mamy karnawał:)
do tego powinien być jakiś sos waniliowy, ale już sobie odpuściłam.
Dobry sposób na wykorzystanie przejrzałych bananów.
do tego powinien być jakiś sos waniliowy, ale już sobie odpuściłam.
Dobry sposób na wykorzystanie przejrzałych bananów.
Bardzo łatwe do zrobienia, nie może nie wyjść.
Ilości podane w filiżankach, ale w tym przypadku możemy zamienić filiżankę na szklankę. Sprawdzone. Zmieniłam sposób łączenia składników aby ciasto było bardziej puszyste i przez to zmniejszyłam ilość proszku do pieczenia (jakoś 3 łyżeczki mnie przeraziły). Moje zmiany podane w nawiasie.
Przepis z moją modyfikacją stąd: pudding
- 1 szklanka mąki
- 1/2 szklanki cukru pudru (dałam zwykły)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia ( dałam 1 kopiastą )
- 2-3 dojrzałe banany ( dałam 1.5 do masy i na wierzch całego w plasterki)
- szczypta soli (ważne bo potem nasz sosik karmelowy jest lekko słony:))
- 3/4 szklanki mleka
- 85 g roztopionego masła
- 1 jajko
- cukier z wanilią
POLEWA:
- 1 szklanka wody
- 3/4 szklanki brązowego cukru
- 1/4 szklanki syropu z trzciny cukrowej ( u mnie golden syrup)
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 180 C (160 C z termoobiegiem). Przygotuj szczelną brytfankę, lub naczynie żaroodporne.
Zagotować składniki polewy.
Odrobinę zmieniłam sposób łączenia składników:
Utrzyj jajko z cukrem na puszystą masę, dodaj rozgniecionego banana, roztopione masło, mleko, wanilię i na koniec mąkę z proszkiem.
Wymieszaj i przelej ciasto do przygotowanej formy. Na wierzchu połóż pokrojonego banana. Zalej wszystko gorącym syropem (polewą), wiem brzmi przerażająco i wygląda na począku, ale tak ma być.
Piecz 30 minut do czasu, aż wyrośnie, będzie złociste i wchłonie większość płynu. Chwilę ostudź i zajadaj ciepły.
Podawaj polany sosem z dna i np. lodami waniliowymi.
Lubię przepisy gordona, więc pewnie i banany których nie znoszę w jego wykonaniu mi posmakują :)
OdpowiedzUsuńMałe sprostowanie, to przepis Billa Grangera (Australijczyk), pewnie piszesz o G. Ramsay'u? - ja jego osoby nie trawię i do jego przepisów nie zaglądam;)
Usuńa wypieki bananowe wszelkie bardzo lubię i ten pudding Tobie polecam.
Pozdrawiam
Pycha, z karmelowym sosem wszystko smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście:)
UsuńCiekawe przepis, nie jadłam takiego puddingu:)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować, choć jest dość słodki to aromat i smak powala.
Usuńmmm to musi być pycha ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zazdroszczę Ci takiego smakołyka ;-)
OdpowiedzUsuńNie ma co zazdrościć, upiecz też:)
UsuńŁał, to musiało bosko smakować. Karmel i banany to wspaniałe połączenie smakowe :)
OdpowiedzUsuńale pomysł! obawiam się, że robię się głodna... dziękuję za udział w akcji:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemność po mojej stronie:)
Usuń