Babka cytrynowa z makiem

Puszysta babka, wnętrze wilgotne, pełne maku i aromatu cytryny.

Bardzo polecam, zachowuje świeżość i miękkość nawet przez parę dni.

Pięknie pachnie w trakcie pieczenia.

inspiracja

200 gram miękkiego masła 

4 jajka

180 gram śmietany (dałam 4 łyżki 12%)

1 szklanka cukru

100 gram maku

50 ml soku z cytryny

otarta skórka z jednej cytryny
2 łyżki drobno posiekanej suszonej żurawiny

 cukier z wanilią 1 łyżka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczytpa soli

280 gram mąki

Mak namoczyć we wrzącej wodzie, pozostawić na ok. 1h, następnie przecedzić przez sito. 
(Jeśli komuś się spieszy można mak krótko pogotować i odcedzić ja tak zrobiłam).
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszysty krem, do ubitego kremu dodawać po jednym jajku. 

Po każdym jajku dokładnie masę wymieszać.
Dodać sól, skórkę cytrynową, sok. 

Następnie dodać mak, żurawinę i śmietanę i dokładnie wymieszać łopatką. 

Na koniec dodać przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę, delikatnie wymieszać. 

Ciasto przełożyć do wysmarowanej formy babkowej z kominkiem o średnicy 23 cm i umieścić w piekarniku rozgrzanym do 180 C.

Piec ok 45-50 minut do suchego patyczka.

Upieczoną i wystudzoną babkę posypać cukrem pudrem, u mnie polewa z białej czekolady z dodatkami.