Bardzo smaczny, nie za słodki, wbrew pozrom. Można zjeść 2 kawałki i nie ma się dość:)
Ciekawy środek z bezą sezamową i krem chałwowy przesądziły i zasądziły.
Musiałam go zrobić:)
A czego się nie robi dla córci jak kończy 4 lata:)
A czego się nie robi dla córci jak kończy 4 lata:)
Jedyne co zmieniłam to zwiększyłam ilość kremu aby pokryć też boki
tortu i zrobić dekorację.
tortu i zrobić dekorację.
Tort wart powtórki;)
Cytuję w całośći, przepis z bloga Domowe Wypieki.
Biszkopt Kakaowy:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
- 1/3 szklanki kakao
Mąkę i kakao wymieszać, przesiać. Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej wsypać suche składniki. Delikatnie wmieszać do ciasta, by składniki się połączyły.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do wystudzenia. Wystudzony, przekroić na 2 blaty.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.
Ciasto sezamowe:
- 3 białka
- ½ szklanki cukru
- ½ łyżki maki ziemniaczanej
- ½ łyżki mąki zwykłej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 150g sypkiego sezamu
Białka ubić na sztywną pianę dodając stopniowo cukier. Kiedy piana będzie już dobrze ubita, dodajemy resztę składników. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Piec w 180 stopniach ok. 30 minut.
Krem Chałwowy:
- 0.75 litra mleka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 4 żółtka
- 3/4 kostki masła
- ok 200 g chałwy waniliowej lub orzechowej
Krem:
Z podanych składników za wyjątkiem masła i chałwy przygotowujemy budyń - gotujemy połowę mleka z cukrem, w drugiej połowie rozrabiamy dokładnie żółtka z mąkami i wlewamy powoli do gotującego się mleka. Mieszamy bardzo intensywnie. Gdy budyń jest gotowy odstawiamy go aby całkowicie wystygł.
Z podanych składników za wyjątkiem masła i chałwy przygotowujemy budyń - gotujemy połowę mleka z cukrem, w drugiej połowie rozrabiamy dokładnie żółtka z mąkami i wlewamy powoli do gotującego się mleka. Mieszamy bardzo intensywnie. Gdy budyń jest gotowy odstawiamy go aby całkowicie wystygł.
Gdy jest zupełnie zimny łączymy go z utartym na puch masłem (tu odłożyłam część na udekorowanie i boki) i do tak przygotowanej masy dodajemy po łyżce chałwę, nie przerywając ucierania. Kremu należy spróbować, może się bowiem okazać, że trzeba go będzie dosłodzić, wszystko zależy od słodkości chałwy (ja odrobinkę dosłodziłam a i tak nie był bardzo słodki). Gotowy krem schładzamy, aby porządnie zgęstniał, dużo łatwiej będzie się rozsmarowywał.
Przełożenie: Biszkopt kakaowy smarujemy 1/3 kremu, następnie kładziemy ciasto sezamowe, krem, biszkopt kakaowy i krem.
tort rewelacja:)
OdpowiedzUsuńchałwowego nie jadłam, ale mam na niego smaka
Z pewnością będzie mi smakował bo chałwę uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką kremowych ciast,ale tort był niezły nie chwaląc się;)
UsuńBardzo ładnie wygląda. Też nie jestem fanką kremowych wypieków, ale jak trafi mi się kawałek tortu do zjedzenia to nie marudzę. Na swoje urodziny zawsze u mamy zamawiam kokosowy. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Twojej córeczki. Śliczna dziewczynka :)
Dziękuję w imieniu córeczki, urodzinki były parę dni temu :)
UsuńMmm...kokosowy Twojej mamy pewnie pyszny:)
Musiał być pyszny, bardzo lubię chałwę.
OdpowiedzUsuńJaki śliczny!! Cieszymy się, że to właśnie nasz tort wybrałaś na urodziny córeczki i że smakował :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Gorąco !! :*
Krem chałwowy i beza wygrały ;)
UsuńRównież pozdrawiam:)
Oo, ten tort musi być naprawdę dobry :)
OdpowiedzUsuń