Przepis pochodzi z książki "Cukiernia Lidla". Babka jest bezproblemowa w wykonaniu, ma dobre proporcje składników, wszystko się udało. Dwukolorowa, pięknie pachnie pomarańczą. Na stół Wielkanocny idealna. Można zrobić lukier i ją ozdobić lub po prostu posypać cukrem pudrem.
Składniki w temperaturze pokojowej
5 jajek
220 g cukru (użyłam drobnego do wypieków)
250 g masła (użyłam roślinnego z kubeczka, wg książki można dać połowę 125 g margaryny połowę masła)
170 g mąki tortowej
80 g skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku
20 g kakao
cukier waniliowy
szczypta soli
skórka otarta z 2 pomarańczy
Miękkie masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na jasną puszystą masę. Następnie ciągle ucierając dodajemy po jednym jajku. Do otrzymanej masy wsypujemy przesianą mąkę z solą i proszkiem i krótko miksujemy (pulsacyjnie aby nie stracić puszystości masy).
Ciasto rozdzielamy na 2 części. Do pierwszej dodajemy kakao, do drugiej skórkę otartą z pomarańczy + 1-2 łyżki mąki ( to mój dodatek, masa była bardziej płynna od kakaowej, uważam że powinny mieć zbliżoną konsystencję). Króciutko miksujemy obie masy (najpierw pomarańczową).
Formę do babki smarujemy masłem i oprószamy mąką. Powstałe 2 masy przekładamy naprzemiennie do foremki. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni (termoobieg) ok 60 minut. U mnie po 45 minutach była gotowa. Studzimy trochę w formie, potem przekładamy na kratkę i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Dekorujemy cukrem pudrem lub polewą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)