Dziś chciałabym Was zaprosić do smaków kuchni arabskiej, które cały weekend miałam okazję zgłębiać i to w doborowym towarzystwie.
Sama przygotowałam "basbusę", ale były też inne pyszności i to nie tylko słodkie, specjały regionalne z Jemenu, jako że odbył się
doroczny zjazd Jemeńczyków zamieszkałych w Polsce wraz z rodzinami, w którym miałam zaszczyt i przyjemność uczestniczyć:)
Basbusa jest dość słodka i nie da się jej przygotować w wersji "light" bo to nie byłoby już to samo, arabskie słodycze mają to do siebie że są słodkie i aromatyczne.
Myślę, że od czasu do czasu można sobie pozwolić na zmianę smaku i więcej cukru;)
Przepis pochodzi z książki "Kuchnia arabska - podróże kulinarne", jednak w wersji oryginalnej nie dodaje się jajek do ciasta.
W książce jest też kilka innych przepisów które zamierzam wypróbować na pewno.
Składniki na ciasto (wersja bez jajek):
125 g masła
3/4 szklanki drobnego cukru (150g)
2 szklanki kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 szklanki jogurtu greckiego
1/3 szklanki orzechów laskowych na wierzch
1 łyżeczka esencji waniliowej
Syrop:
1 i 1/2 szklanki cukru
1 szklanka wody
sok z połowy cytryny
W jednej misce łączymy sypkie składniki: mąkę, kaszę, cukier, proszek do pieczenia.
Dodajemy roztopione masło i jogurt i wanilię. Dobrze łączymy składniki (można za pomocą łyżki) i odstawiamy na ok 1 godzinę.
W tym czasie przygotowujemy syrop: wlewamy do rondla wodę i cukier, gotujemy na wolnym ogniu ciągle mieszając. Kiedy cukier się rozpuści, dodajemy sok z cytryny i podgrzewamy dalej ok 5 minut, nie doprowadzamy do wrzenia. Odstawiamy.
Ciasto wykładamy na blachę 20x30cm wyłożoną papierem do pieczenia, równo rozprowadzamy, lekko nacinamy ciasto w kształt rombów i na każdy romb nakładamy orzech.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy do zrumienienia (ok 30 min.) Gorące ciasto polewamy syropem i studzimy, a następnie kroimy. Smacznego!
Jeszcze nigdy nie przygotowałam żadnej potrawy z kuchni arabskiej, trzeba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj! Kuchnia arabska ma wiele smaków, jest jeszcze u nas nieodkryta moim zdaniem.Pozdrawiam
Usuńuwielbiam takie egzotyczne smaki :-)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie, ja też:)
Usuńjej wyglądają przepysznie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńmuszę się kiedyś skusić na jakieś "egzotyczne" słodkości :) bardzo smakowite
OdpowiedzUsuńTeż muszę kiedyś spróbować słodkości z kuchni arabskiej.
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę niesamowicie ,ciekawy jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńMusisz upiec aby się przekonać;)
Usuńja dodatkowo smaruje papier do pieczenia pastą tahini i smakuje wyborowo!
OdpowiedzUsuńwow niezły pomysł!
Usuń