Szarlotka z pianką i kruszonką jaglaną

Przepis przekazywany w rodzinie z rąk do rąk, nie mogło zabraknąć słynnej szarlotki na blogu. Idealne połączenie kruchego spodu, kwaskowych jabłek, puchatej pianki i mega chrupiącej kruszonki. Czyż może istnieć lepsza szarlotka 😊 Ja ją lubię na gorąco ale żeby jabłka były zwarte i ciasto ładnie się kroiło, najlepiej ją przechłodzić.

Blaszka 25x30cm

3 szklanki mąki (opcjonalnie płaska łyżeczka proszku)

250 g schłodzonego masła

4 jajka (żółtka i białka osobno)

1 szklanka cukru drobnego

3 łyżki płatków jaglanych

cukier waniliowy

1 budyń waniliowy 40 g

1 kg jabłek + kilka łyżek kaszy manny 4-5 łyżek

(możecie do jabłek dodać skórki pomarańczy, cytryny lub cynamonu)

Mąkę przesiać, połączyć z połową cukru, wanilią, dodać starte schłodzone masło, żółtka, proszek i utrzeć na kruszonkę. Nie za długo. 

Blachę do pieczenia posmarować i obsypać bułką tartą.

Rozłożyć równomiernie 3/4 ciasta na blaszkę, resztę zostawić na kruszonkę na wierzch ciasta.

Jabłka zetrzeć na grubej tarce, połączyć manną.

Białka ubić na sztywną pianę, dodać pozostały cukier i dalej ubijać. Dodać opakowanie budyniu i zamieszać delikatnie.

Jabłka wyłożyć na spód ciasta, na to pianę, a całość posypać resztą kruszonki połączoną z płatkami.

Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec 45 minut.

źródło przepisu (z modyfikacjami)