Wracam do Was kochani po długiej przerwie..
Nie będę Was zanudzać tłumaczeniami dlaczego? po co? co się stało?
Ot, poczułam znowu chęć podzielenia się z Wami dobrym przepisem. Zostawmy daleko ideologie, przyczyny i skutki. Wracam do mojego wirtualnego przepiśnika z tym nowym przepisem.
Dziękuję, że zaglądaliście i komentowaliście chociaż nic nowego sie nie pojawiało.
Czuję, że tam jesteście i czekacie na coś jeszcze 💗
Polecam. Ja sie nie zawiodłam! W źródłowym przepisie jest wersja cytrynowa, u mnie waniliowa (dzieci wolą 😏).
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Forma do babki keksówka 10x30 cm lub forma z kominem 1,5 litra.
SKŁADNIKI:
6 białek L
2 szklanki mąki pszennej (minus 3 łyżki)
3 łyżki mielonych migdałów (mąki migdałowej)
1 i 1/3 szklanki cukru pudru + cukier z wanilią (lub sama wanilia / ekstrakt)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
skórka otarta z połowy cytryny
Dodatkowo: cukier puder do posypania
Zrezygnowałam z polewy z lukru, jeśli macie ochotę możecie zrobić.
Formę wykładamy papierem lub smarujemy masłem i obsypujemy mąką.
Piecyk nagrzewamy do 160 stopni z termoobiegiem.
W sporej misce łączymy przesianą (koniecznie) mąkę z proszkiem, cukrem pudrem.
Mleko z olejem i wanilią wlewamy do suchych składników i mieszamy dokładnie aby nie było grudek. Dodajemy skórkę i wanilię. Masa będzie gęsta.
Białka ubijamy osobno ze szczyptą soli na sztywną pianę (polecam ją utrwalić na koniec łyżką cukru pudru). Ubitą pianę dodajemy małymi partiami do masy ciasta i delikatnie mieszamy, najlepiej rózgą lub szpatułką, tak by nie niszczyć struktury piany. Masa stanie się lekka i puszysta. Wlewamy ją do przygotowanej foremki. Pieczemy ok. 40 minut. Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem, nie pieczemy za długo, bo niepotrzebnie wysuszymy ciasto. Po przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Pysznie wygląda :) Mniam :)
OdpowiedzUsuńI smakuje też, zapewniam ;-)
UsuńFajnie, że znów działasz, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńFajnie że zajrzałaś. Również pozdrawiam :)
Usuńjaka delikatna!
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że proste pomysły są zawsze najlepsze:)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś podobną, pychota!
OdpowiedzUsuńLubię takie klasyczne babki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką babkę
OdpowiedzUsuń