Ostatnio mam fazę na babki. To kolejna moja propozycja.
Pyszna wilgotna babka pieczona na serku naturalnym, dość prosta w wykonaniu, trzeba jednak przestrzegać pewnych reguł w trakcie pieczenia i po - wtedy nie opadnie.
W smaku maślana, aksamitna, dzieciom i nam bardzo smakowała.
Plecam na święta i nie tylko.
Przepis zaczerpnęłam z netu, ale go lekko zmodyfikowałam.
370 g serka naturalnego ( użyłam naturalnych serków, bez dodatków - 2,5 opakowań po 150 g)
200 g masła miękkiego
1,5 szklanki cukru
4 jajka
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta kardamonu
Lukier: cukier puder, odrobina wrzątku i sok z cytryny ( proporcje ok. 2/3 szkl cukru 2 łyżki soku i łyżka wrzątku) mieszamy wszystko aż uzyskamy gładki lukier
WSZYSTKIE SKŁADNIKI W TEMPERATURZE POKOJOWEJ.
Ucieramy mikserem miękkie masło aż nabierze puszystości, dodajemy cukier i dalej ucieramy.
Teraz dokładamy wszystkie serki, po 1 jajku i miksujemy. Na koniec partiami przesianą mąkę z proszkiem, delikatnie pulsacyjnie miksując.
Wykładamy gęstą masę do dużej foremki - albo długa keksówka albo duża forma na babkę.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika d0 180 stopni, pieczemy bez termoobiegu( inaczej babka nadmiernie urośnie i popęka) na niższej półce piecyka ok 45-50 minut. Sprawdzamy patyczkiem.
Studzimy w formie w uchylonym piecyku ( ja za szybko wyjęłam i nieco "górka" opadła).
Posypujemy cukre pudrem lub polewamy lukrem.
Ciekawy pomysł na babkę serową. Wygląda pysznie! Dziękuję za dołączenie do mojej akcji kulinarnej Wypieczone Święta Wielkanoc 2018. 😃
OdpowiedzUsuńDołączyłam z przyjemnością :)
UsuńO mniam! Z chęcią byśmy taką zjadły, zwłaszcza, że bardzo przypomina wypiek naszej babci :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak babcine przepisy;-)
UsuńZuziu, czekam na przesyłkę kurierską ze sporym kawałkiem Twojej babki :D
OdpowiedzUsuńTak ładnie wygląda na zdjęciu, że mam wielką ochotę jej spróbować :)
Oczywiście zarezerwowałam dla Ciebie;-)
Usuńjaka delikatna!
OdpowiedzUsuńStare porzekadło mówi: 'nigdy nie mów nigdy', a ja się zarzekałam, że babek nie lubię i już. Nie twierdzę, że nagle polubiłam, ale tej bym sobie nie odmówiła. Co wpis, to pyszniejsza receptura. 'Fazo na babki' trwaj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Zrób, jest pyszna, wilgotna.
UsuńA ja z kolei wynalazłam przepis na mazurka który mi pasuje, może go zrobię :)
Zufikowo i mazurek? Brzmi co najmniej intrygująco. Czekam na ciąg dalszy.
UsuńPozdrawiam.
A.
Mniam pyszności, porywam duży kawałek do kawki :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, delikatnie i lekko :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się przepis - musi być super smaczna :)
OdpowiedzUsuń