10 kwietnia 2017

Sernik cytrynowo-bananowy bez pieczenia

Orzeźwiający serniczek na szybko, masa dość szybko zastyga, dłużej zastygała galaretka :)
Słodyczy ciastu dają głównie banany, możecie dosłodzić jeśli lubicie słodsze ciasta.
Najlepiej użyć ceramicznej formy, jeśli użyjecie metalowej, wyłóżcie ją folią spożywczą.






3 duże banany + 1-2 do dekoracji
sok z połowy cytryny + łyżeczka skórki
500 g sera na sernik
250 serka homogenizowanego z pokruszoną wanilią
1 duży jogurt grecki
2.5 łyżki żelatyny
2-3 łyżki stewii ( ostatecznie cukru pudru)
biszkopty na dno formy
1 galaretka cytrynowa


Blendujemy obrane banany z sokiem z cytryny i jogurtem. Dodajemy serki i stewię i miksujemy aż całość będzie gładka. W tym momencie możecie spróbwać masy czy jest dla was odpowiednio słodka. Żelatynę namaczamy w kilku łyżkach wody odstawiamy do napęcznienia, a następnie delikatnie podgrzewamy na malutkim ogniu aż się rozpuści ( nie zagotować!). Przestudzoną  dodajemy do masy serowej wraz ze skórką z cytryny i mieszamy dokładnie całość. Dno formy wykładamy biszkoptami, wylewamy na nie tężejącą masę i wkładamy do lodówki. Kiedy masa zastygnie układamy plasterki bananów i zalewamy tężejącą galaretką. Schładzamy 2 godziny.





6 komentarzy:

  1. Widze sernik i od razu jestem na TAK, a z bananami to juz całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny serniczek, fajne połączenie smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny serniczek. Uwielbiam cytrynowe smaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serniczek zawsze dobry ;) Super wygląda i pewnie też tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mniam, musiał być przepyszny! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...