Przyszedł mi do głowy ten pomysł, bo lubię dodawać natkę pietruszki do wielu potraw, także do ryby, a chciałam żeby było też chrupiąco a'la panierka, więc wymyśliłam takie połączenie.
Następnym razem podprażę lekko migdały przed posiekaniem, będzie jeszcze lepszy efekt chrupania.
duży filet z dorsza
spora garść płatków migdałowych ( ok 100 g)
garść natki pietruszki ( mniej więcej tyle samo co migdałów)
50 g bardzo miękkiego masła
sól, pieprz,
ziarno selera ( pół łyżeczki)
oliwa do skropienia
Rybę kroimy na kawałki w poprzek filetu, solimy i pieprzymy.
Naczynie do zapiekania skrapiamy oliwą i układamy kawałki ryby.
Przygotowujemy kruszonkę: drobno siekamy migdały i natkę, doprawiamy solą ( nie za dużo bo ryba była solona), pieprzem i ziarnem selera dla odatkowego aromatu. Łączymy posiekane składniki z miękkim masłem tworząc masę, którą smarujemy wierzch kawałków ryby.
Zapiekamy w 170 stopniach ok 25-30 minut.
Podałam z ryżem z czerwoną soczewicą, skrapiamy oliwą extra vergin.
fajny pomysł, ja ostatnio zapuściłam temat rybny, trzeba będzie zacząć myśleć nad powrotem do krainy zdrowego jedzenia:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ta Twoja rybka:) Ależ bym zjadła.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Tak przygotowana rybka z pewnością jest pyszna :-)
OdpowiedzUsuńTa kruszonka bardzo do mnie przemówiła - mniam :) cudowne, zdrowe danie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem wiosenna odsłona :)
OdpowiedzUsuńTaka zdrowa kruszonka to jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńWspaniała rybka ze pysznymi dodatkami, pora zacząć wiosenną zdrową dietę :)
OdpowiedzUsuńTaką pyszną rybką nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńTak podana ryba to coś dla mnie. Lubię nowości. A pod taką kruszonką ryby nie jadłam. Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńFajne danie, tak wiosennie zielone :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda całość!
OdpowiedzUsuń