Obiecałam przyrządzić coś według Jej instrukcji i oto nasze dzieło.
Delikatne naleśniki bezglutenowe z mąki ryżowej, do tego kasza z warzywami nieco podkręcona smakiem ostrego sosu tajskiego (można go pominąć wtedy będzie wersja łagodna), dorzuciłam też grzyby.