30 listopada 2012

Kladdkaka z nutą pieprzu



Z Najlepszymi Życzeniami dla wszystkich Andrzejów:)




Szwedzka pyszność, którą piekę co jakiś czas, szybkie w wykonaniu, 
proste składniki i krótko się piecze, no i nie trzeba długo czekać aż ostygnie.
Ciągnące w środku, chrupiące na wierzchu. 
Powinna być trochę mniejsze foremka ( u mnie w okrągłej średnicy 23 cm wyszło nieco płaskie, ale na smaku nie straciło).
Dobre na awaryjne sytuacje ;) 
..albo wtedy jak zapragniemy czegoś czekoladowego na już!


Dodałam pieprzu, chciałam sprawdzić efekt. 
Nikt się nie zorientował, a było aromatyczne i konkretnie czekoladowe w smaku;)




2 jajka
220 g cukru (dałam 200)
120 g masła (koniecznie prawdziwe nie margaryna)!
2 lub 3 czubate łyżki kakao
120 g mąki
szczypta świeżo mielonego pieprzu
ewentualnie czekolada/cynamon do posypania


1. Masło roztapiamy w garnuszku i zostawiamy do przestudzenia.
2. W misce ubijamy jajka z cukrem ok. 5 minut na puszystą masę.
3. Do puszystej masy dodajemy przesianą mąke i kakao mieszając łyżką. Na koniec dodajemy masło. 
4. Masę wylewamy do tortownicy wysmarowanej masłem. Pieczemy w 160 stopniach przez 25-30 minut (nie dłużej). Ciasto jest gotowe kiedy z wierzchu ma chrupiącą skorupkę, a w środku jest nadal bardzo mokre. Przed krojeniem odczekać 15 minut. 
Posypałam dodatkowo startą czekoladą i odrobiną cynamonu.
Smakuje też świetnie na gorąco z lodami!






   Potrawy rozgrzewające 

12 komentarzy:

  1. Podoba mi sie dodatek pieprzu! Lubie wszystko, co intensywnie czekoladowe :) A margaryny unikam jak ognia.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym samym momencie, gdy dostałam maila z komentarzem, akurat weszłam do Ciebie :)
    Bardzo fajny szwedzki deser. Nie znałam go, a chętnie poznam.
    Dodatek pieprzu - super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zuza, właśnie upiekłam i się zajadam:) Cyryl też. nawet rzekł, że ciasto jest boskie!
    zamiast pieprzu dodałam szczyptę chilli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! super pomysł z chili, cieszę się że smakuje:)
      Oby na zdrówko pozytywnie wpłynęło;)

      Usuń
  4. Ha tym razem się najadłam, a raczej obżarłam przed odwiedzeniem Twojego bloga:P i dobrze zrobiłam bo widzę tu same pyszne słodkości królują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, właśnie w piekarniku siedzi mi perliczka, ale chyba po niej pomimo, że jest późno je upiekę. aż mi ślinka pociekła.:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Barodz fajny pomysł. Podoba mi się. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...