29 września 2012

Tarta z dynią, makrelą wędzoną



Dyniowe szaleństwo trwa:) ulubiony spód do tarty i nowe dodatki.
Makrela pieczona z serem na ostro jest dla mnie nowością. Wyśmienitą jak się okazało.
Po raz kolejny eksperymenty mnie nie zawiodły:) 
Przede wszystkim chciałabym wam polecić nową przyprawę jaką odkryłam (dla mnie nowa) czubryca zielona. Sprawdziła się do past na kanapki, zapiekanek, a teraz tu.

27 września 2012

Kakaowe risotto wieczorową porą





Wieczorem dopadł mnie głód. Zwykle nie jadam kolacji, jakoś tak mam.
A była już 21-a. Nie wytrzymałam, dopadłam lodówkę...o nie! musi być coś ciepłego przecież to jesień jest. 
Ryż na mleku. Najprostsza rzecz pod słońcem (no raczej już księżycem..).
A może by tak ryż inny trochę, w trakcie dodawałam i zmieniałam, aż wyszło to co na załączonym obrazku:)

22 września 2012

Kanciasta pizza z dynią i jajkiem. Bułeczki





Przepis na ciasto do pizzy według Jamiego Olivera. Takie piekła Tsumiko, takie piekę ja.
Wolę giętkie ciasto do pizzy, nie kruche i łamliwe.
Przy okazji z 1 kg mąki wyszły też bułeczki.
Jest to ciasto wielozadaniowe, polecam w ciemno:)


Składniki na ciasto:
1 kg zwykłej mąki pszennej
650 ml letniej wody
4 łyżki oliwy z oliwek
14 g (2 saszetki) suchych drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżka soli

Nadzienie: kiełbasa krakowska, szynka, ser, 
kilka pasków papryki, 
*jajko sadzone, **pieczona dynia i cebula
Przyprawy: suszony tymianek i oregano, chili, pieprz







P I Z Z A

Przygotowanie:
do wody wsypujemy drożdże, cukier, sól i wlewamy oliwę, mieszamy.
Przygotowaną miksturę wlewamy do dużej miski, do której uprzednio wsypaliśmy mąkę i wyrabiamy ciasto, aż będzie odchodzić od ręki ( i miski);
I tu mały trik - zalewamy mąkę miksturą i zostawiamy na jakieś 10 minut, zdecydowanie łatwiej dzięki temu wyrabia się ciasto;
Miskę z ciastem przykrywamy czystą ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia (aż podwoi swoją objętość). 

Część ciasta odkładamy na bułeczki.


Ciasto jest bardzo elastyczne, ja nigdy nie wałkuję, rozprowadzam za pomocą rąk zwilżonych w oliwie. Wyszło na całą blachę taką z piekarnika.








Grubość dowolna, jaką lubimy (musimy wziąć pod uwagę że w trakcie pieczenia jeszcze wyrośnie).

Smarujemy placek przecierem pomidorowym z olejem, kładziemy na to składniki nadzienia (ser po 10 minutach pieczenia). Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Pizza jest gotowa po ok. 20 minutach, kiedy brzegi ciasta będą lekko zrumienione.



* jajko podsmażyłam krótko na patelni aby spód się zciął i dopiero przełożyłam na pizzę.


* * dynię i cebulę wcześniej podzieliłam na cząstki, posoliłam, skropiłam olejem, posypałam ziołami i piekłam ok. 30 minut (cebulę trzeba wyjąć wcześniej aby się za bardzo nie przypiekła, jedynie zmiękła - będzie jeszcze na pizzy 20 minut w piecu).

Dynię po przestudzeniu kroimy w dużą kostkę.







***


B U Ł E C Z K I

Z pozostałego ciasta uformowałam bułeczki, posmarowałam odrobiną oliwy, posypałam ziołami, sezamem i czarnuszką. 
Piekłam w 200 st.C do lekkiego zrumienienia (ok 15-20 min). 
Wychodzą miękkie i puchate.








Dyniowe przysmaki 

21 września 2012

Dyniowe kopytka. Oswajanie jesieni.





Próbuję oswajać jesień kolorami. 
Właśnie kiedy pada za oknem lub zimno, że kulę się na samą myśl żeby wyjść, potrzebuję więcej koloru na talerzu i wokół siebie. 
Co zrobić na obiad kiedy zostało sporo ziemniaków z wczoraj (nie lubię wyrzucać jedzenia), a dynia straszy na parapecie?..



Zainspirował mnie przepis z bloga Paleta Smaku. Choć w oryginale to były gnocci, ja nieco zmieniłam przepis i dlatego są kopytka.
Stary babciny przepis mówi żeby masę ziemniaczaną podzielić na 4 i w tą 1/4 nasypać mąki itd., ale jednak wolałam tak:


Ok. pół kg ziemniaków
300g puree z dyni
1.5-2 szklanek mąki
1 duże jajko
w tym 2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 płaskie łyżeczki soli
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
kilka gałązek tymianku
*
pieprz świeżo mielony kolorowy
parmezan do posypania
kawałeczek masła



Ziemniaki gotujemy i robimy z nich puree. Studzimy.(Ja akurat miałam już puree z dnia poprzedniego).
Aby przygotować puree z dyni, kroimy ją w cząstki wykładamy na papier, skrapiamy olejem/oliwą. Dorzuciłam parę gałązek tymianku dla aromatu. Pieczemy w 200 stopniach do miękkości i zrumienienia. Studzimy, zdejmujemy skórę jeśli to konieczne i traktujemy blenderem. Zmiksowałam oba puree razem z tymiankiem (bez gałązek) dla gładkości. Studzimy.
Dodajemy jajko, gałkę, sól. Stopniowo dodajemy mąki. 
Jeśli ciasto będzie bardzo klejące jeszcze połowę szklanki (ciasto może się trochę kleić - dzięki temu kopytka będą delikatniejsze).

Formujemy wałeczki, lekko oprószając mąką i odcinamy nożem na skos kształt kopytek.

Zagotowujemy w międzyczasie wodę, solimy, dodajemy odrobinę oleju aby się nie sklejały.

Gotujemy na wolnym ogniu - ok. 2-3 minut od momentu wypłynięcia.

Na talerzu dodajemy kawałeczki masła, oprószamy świeżo mielonym pieprzem i tartym parmezanem. Pyyyycha!









Dyniowe przysmaki 

19 września 2012

Idealna szarlotka. Z gruszką.


Dodatek gruszek sprawia że szarlotka nabiera innego wymiaru..
Mocno pachnąca kardamonem i goździkami. 
Mam ten przepis zapisany w zeszycie jeszcze z czasów sprzed blogowania, niestety nie zapisałam źródła, wtedy jeszcze nie przewidziałam że skuszę się na własnego bloga:)
Wciąż wracam do tego przepisu, tym razem dodałam gruszek, czasem ścieram jabłka na tarce, jednak tym razem miałam ochotę na większe kawałki owoców.
Spód jest miękki, ciasto delikatne i łatwo się kroi, nawet gorące ;)
Można dać tyle owoców ile ma się ochotę ( tak do ok.1 kg), dostosować jedynie wysokość brzegu ciasta.

15 września 2012

Cytrynowe kwadraty






W smaku maślano - cytrynowe, z mięciutką górą i kruchutkim spodem. 
Nie można poprzestać na jednym..
Niebo w gębie;) Na pewno jeszcze zrobię. 

13 września 2012

Placuszki serowe na dzień dobry


Na dobre rozpoczęcie dnia, lub na zakończenie;)
Leciutkie, puchate, rozpływają się w ustach...

09 września 2012

Złoty syrop (Golden syrup)





Dziś przedstawiam słynny syrop, aby móc zamieścić kilka przepisów z jego użciem. 
Robię go już kolejny raz..bardzo przydatny nie tylko do słodkich wypieków;)
Przepis z tej strony.


Składniki:
  • 200 g cukru
  • 50 g wody
W większym garnuszku zagotować cukier z wodą, na średniej mocy. Gotować do momentu, aż cukier się skarmelizuje i całość będzie rzadka i będzie miała piękny ciemnozłoty kolor (nie przypalić - nada to gorzkiego posmaku). Zdjąć z palnika.
Ponadto:
  • 1 kg cukru
  • 600 g wrzącej wody
  • 2 łyżki soku z cytryny (można dać więcej)
Ostrożnie do gorącej mieszaniny dodać wrzącą wodę (reakcja będzie prawie wybuchowa - należy być bardzo ostrożnym!). Wsypać cukier i dodać soku z cytryny.
Wymieszać, zagotować i gotować na minimalnym ogniu przez 45 minut (najlepiej nie mieszając w ogóle), aż syrop  trochę zgęstnieje. Gorący syrop będzie jednak rzadszy, po wystudzeniu zgęstnieje. Jeśli mimo wszystko po wystudzeniu nie będzie wystarczająco gęsty, wystarczy go jeszcze raz przelać do garnuszka i pogotować. Jeśli będzie zbyt  gęsty wystarczy dodać goracej wody i wymieszać.
Wystudzić, przelać do słoiczków. Przechowywać w szafce w temperaturze pokojowej. Z przepisu otrzymacie około 1 litra golden syrupu.



Domowy Wyrób

06 września 2012

Domowy budyń



Dobry ciepły i schłodzony. 
Bardzo prosty w wykonaniu. 
Polecam.

04 września 2012

Brownie bombonierka na Dzień Czekolady


Z ostatniej chwili..Wiedzieliście że dziś Międzynarodowy Dzień Czekolady? Ja też nie. 
Postanowiłam to uczcić mocno czekoladowo.
Nie mogłam się zdecydować na dodatki więc dla każdego coś miłego..
Jaki wybieracie kawałek? szybko bo jest tylko 9...;) polewa jeszcze zastyga



03 września 2012

Muffinki kakaowe z jabłkiem





Jakoś mi powiało jesienną melancholią..Miałam ochotę na szarlotkę pachnącą cynamonem, albo...coś czekoladowego.
I wyszły muffinki pachnące, puszyste, wilgotne. Zostało na rano i były jeszcze lepsze.
Nie lubię rozkładać papilotek do formy, ale na szczęście mam małego pomocnika, który to uwielbia.