13 lipca 2013

Bardzo kokosowe ciasteczka ( z mąki kokosowej, bezglutenowe, wegańskie )




Pyszne, kruchutkie, pachną obłędnie! i zdrowe! 
Mąka kokosowa, cukier kokosowy, do tego tłuszcz kokosowy, 
czyli można jeść do woli ;)
Ich smak przywodzi na myśl dalekie lądy...:)




Coraz więcej się słyszy teorie jakoby to gluten był źródłem naszych problemów zdrowotnych jako populacji. Coraz więcej zbórz jest modyfikowanych, a nasz organizm ciężko to znosi i często daje znać dopiero po czasie. Doszłam więc do wniosku że nawet jeśli nie mam problemów dziś, to warto czasem zastąpić zwykłą mąkę inną, równie wartościową, a lżejszą do przetworzenia przez nasz biedny żołądek:)


To samo dotyczy cukru, im go mniej w diecie tym lepiej, dlatego w przepisie użyłam  
cukru kokosowego Royal Brand, tak więc można je jeść bez wyrzutów sumienia.
Cukier kokoswy w smaku przypomina mi muscovado.

Mąka kokosowa może być dobrym źródłem błonnika w diecie, w dodatku nie zawiera glutenu, co jest istotne dla osób z nietolerancją glutenu.
Mąka pachnie cudownie kokosem, wypieki z jej użyciem to czysta przyjemność.
Można zastępować nią zwykłą mąkę, jednak pamiętać trzeba aby zwiększyć ilość płynów lub tłuszczu bo mąka silnie absorbuje i wypiek może wyjść przesuszony.

Pierwszy raz miałam okazję wyróbować tej mąki, na pewno do niej wrócę, pachniało obłędnie podczas pieczenia!
Zapomniałam policzyć ile ciasteczek wyszło z przepisu, ale jest ich ok. 15-20 sztuk.




Przepis podaję już po modyfikacji:

mąka kokosowa Royal Brand 50 g
masło kokosowe 120g
cukier kokosowy Royal Brand 20 – 30 g
mąka ryżowa 80 g
olej roślinny (1 łyżka ) jeśli składniki się połączą można go pominąć
1 łyżka drobnych wiórków kokosowych
mała szczypta soli

cukier kokosowy do obtoczenia ciastek


Mieszamy wszystkie sypkie składniki, dodajemy tłuszcz kokosowy, łączymy wszystko i zwarte ciasto chłodzimy 15 minut w lodówce ( nie polecam dłużej bo zrobi się twarde).
Piekarnik nagrzewamy do ok. 180 stopni (termoobieg). 
Odrywamy kawałki ciasta (ok. 1 małą łyżeczkę) i formujemy wałeczki, obtaczamy je w cukrze kokosowym i układamy na papierze. Polecam włożyć przed pieczeniem jeszcze na 15 minut do lodówki. Tłuszcz kokosowy ma to do siebie że szybko się ogrzewa.
Pieczemy 8-10 minut, studzimy i dopiero zdejmujemy z papieru - są bardzo kruche. 



Przepis pochodzi ze strony Vegabutik, trochę go zmieniłam.



Dietetyczne słodkości







13 komentarzy:

  1. muszę wypróbować! na pewno pyyyszne.
    Tylko gdzie dostanę te wszystkie kokosowe składniki bo pierwszy raz o nich słyszę i nigdy się z nimi nie spotkałam w normalnym sklepie ?


    Zapraszam w wolnej chwili ;) http://raspberry71.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąka ryżowa i olej kokosowy dostępne w zdrowej żywności, a mąkę kokosową i cukier testowałam pierwszy raz, dostałam próbki od producenta jakiś czas temu:)

      Usuń
  2. poczwórnie kokosowe - szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mega kokosowe ciasteczka, uwielbiam kokos:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też słyszałam o niekorzystnym działaniu mąki pszennej na organizm, coś w tym musi być.
    Cisteczka cudowne, w sam raz dla mnie, bo uwielbiam kokosowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzia...a TY sobie słonko dogadzasz. Takie pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite te rogaliki - z chęcią bym spróbowała :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszności :) Mogłabym pochłonąć ogromną ilość!

    OdpowiedzUsuń
  8. czy w przepisie chodzi o olej kokosowy czy maslo kokosowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masło, czyli zastygnięty olej kokosowy ( zmienia konsystencję jeśli trzymasz w chłodzie).
      Tu konsystencja w przepisie jest dość ważna.

      Usuń
  9. Czyli moge kupic olej kokosowy i go schlodzic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam że tak późno odpowiedź, ale pisałam w komentarzu powyżej. Tak olej kokosowy musi być schłodzony ( konsystencja smalcu).

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)