Lubię ciasta marchewkowe, piekłam już różne, a tak mało ich na blogu.
Postanowiłam to nadrobić.
Dziś przepis dla leniwych ;-) bez miksera. Ciasto jest bardzo delikatne, wilgotne i aromatyczne. Można dorzucić garść ulubionych orzechów.
Oczywiście można je pokryć kremem z serka, ale to już by nie była wersja dla leniwych ;-)
SKŁADNIKI:
4 jajka
380 g startej na drobnych oczkach marchwi
3/4 szklanki oleju (szklanka 250)
50 g jogurtu gęstego
ekstrakt waniliowy
3/4 szklanki cukru brązowego (najlepiej drobny)
1/2 szklanki białego cukru
260 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki soli
W jednej misce łączymy jajka, cukry, jogurt, olej, wanilię i mieszamy rózgą do połączenia.
Dodajemy startą marchewkę i mieszamy. Do masy przesiewamy mąkę z proszkiem, cynamonem i solą.
Mieszamy. Pieczemy w okrągłej foremce średnicy 24 cm w piecyku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 30-40 minut. Nie piec za długo. Sprawdzamy patyczkiem.
Uwielbiamy ciasta marchewkowe w każdym wydaniu. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo interesująco. Rzadko piekę ciasto marchewkowe, więc chyba czas to zmienić a z takim przepisem to nic trudnego:)
OdpowiedzUsuńZachęcam, naprawdę szybkie do zrobienia :)
UsuńTeż takie robię.
OdpowiedzUsuńtakie ciacho to uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto marchewkowe :-) miłego dnia kochana :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję wzajemnie :)
UsuńBardzo lubimy takie ciasta, pycha :)
OdpowiedzUsuńMój mikser umarł, więc wszystko robię teraz bez niego i na razie jeszcze za nim nie zatęskniłam ;) uwielbiam ciasto marchewkowe :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ciasta bez miksera, ale te które wymagają np. ubicia piany z białek to już bez miksera ciężko...chociaż pamiętam u babci w kuchni wszystko ucierało w makutrze i wychodziło super:)Do odważnych świat należy:D
UsuńProste i smaczne ciasto ;)
OdpowiedzUsuń