Mięciutki spód, aromatyczne śliwki i słodka pianka bezowa z chrupiącym wierzchem, czego chcieć więcej od ciasta w letni dzień? ;-)
Najpierw myślałam o kruchym spodzie, ale spodobał mi się ten - śliwki zatopione są w mięciutkim maślanym cieście ucieranym. Polecam to ciacho w sezonie śliwek! Pycha.
Spód ucierany (duża blacha):
4 żółtka
1/2 szklanki cukru + wanilia
200 g miękkiego masła
3 łyżki kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego
500 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
ok. 700 g śliwek
Pianka bezowa:
4 białka
szklanka drobnego cukru
Śliwki myjemy, dzielimy na pół, większe na ćwiartki, osuszamy.
Mąkę przesiewamy z proszkiem i szczyptą soli.
Miękkie masło dobrze ucieramy z 1/2 szklanki cukru. Cały czas miksując dodajemy po 1 żółtku, następnie dodajemy śmietanę i mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto jest dość gęste, wykładamy je łyżką do formy wyłożonej papierem (można sobie pomóc i rozprowadzić ciasto zwilżoną w wodzie łyżką). Na cieście układamy gęsto połówki śliwek środkiem do góry i wstawiamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.
Z białek ubijamy pianę dodając stopniowo cukier.
Nakładamy bezę na podpieczone gorące ciasto i wstawiamy jeszcze na 20 minut do piecyka do zezłocenia wierzchu.
Ciasto wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Źródło przepisu
Na takie ciasto nie trzeba długo mnie namawiać :) Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńmnie też namawiać na kawałek nie potrzeba:)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy ciasta z bezową pianką, a to wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńKochamy śliweczki więc to ciasto do nas przemawia, wraz z tą piękną bezą :D
OdpowiedzUsuń