21 lutego 2014

Ciasteczka chałwowe




Podpatrzyłam ten przepis u Antenki i postanowiłam upiec. 
Ciasteczka są w sam raz słodkie, ale nie aż tak bardzo żeby nie można zjeść ich więcej;-)
Z wyraźnym smakiem chałwy podkreślonym ziarenkami sezamu (nie użyłam orzechów).
Bardzo polecam!



1.5 szklanki mąki
100g masła (lub margaryny bezmlecznej)
180g chałwy waniliowej ( użyłam baton Odra)
1/3 szklanki cukru pudru
1 płaska łyżeczka sody
1 jajko
1 łyżka wody
sezam/ posiekane orzeszki ziemne do posypania
(użyłam tylko sezamu)






Chałwę z masłem utrzeć na jednolitą masę. 
Dodać resztę składników (oprócz sezamu i zostawić odrobinę jajka do smarowania). 
Zagnieść ciasto. Dłońmi formować kulki (wielkość orzecha włoskiego). 
Delikatnie rozpłaszczone układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 
Posmarować wierzch ciastek rozkłóconym jajkiem. 
Posypać je sezamem. Piec w 160C ok. 15 minut.
Przechowywać w szczelnej puszce, zachowają kruchość.






17 komentarzy:

  1. To coś dla mnie, bo jak tak bardzo lubię chałwę....

    OdpowiedzUsuń
  2. chałwę uwielbiam pod każdą postacią, ale w ciasteczkach jeszcze nie próbowałam... ciekawy pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne ciasteczka :) oj będą od dzis moimi ulubionymi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za pech, właśnie wróciłam z zakupów, gdybym ten wpis zobaczyła wcześniej zaopatrzyłabym się w chałwę, no nic, następnym razem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cudnie wyszły!!!:) ile ładniej od moich;P
      ja je uwielbiam:)

      Usuń
    2. potwierdzam że pyszne, Veggie leć po chałwę :)

      Usuń
  5. Jak z chałwą to biorę wszystkie:) pięknie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepis odnotowałam, muszę przyznać, że zaintrygował mnie bardzo :) aż mi ślinka cieknie :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od chałwy to ja jestem wprost uzależniona, więc przepis porywam:) A ciasteczka - pyszności !!! Pozdrawiam Zuziu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam mniam chyba jutro wezmę się za pieczenie :) wyglądają smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale bladzioszki wyszły :)
    ale pewnie i tak przepyszne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)