i pozostaje czekać aż wszystko stężeje.
Najlepiej na parę godzin lub na noc włożyć do lodówki.
Idealny na ciepłe dni.
Smak bardzo orzeźwiający, posmak banana i cytrusów wyczuwalny,
a kwiaty pyszne i cieszą oko.
przepis własnya kwiaty pyszne i cieszą oko.
125 g twarogu ( użyłam zwykłego w kostce)
120 ml śmietanki 30%
120 ml gęstego jogurtu naturalnego
1/2 szklanki cukru pudru ( można dać więcej jeśli wolicie)
1 duży banan
skórka cytrynowa (płaska łyżeczka)
1 galaretka cytrynowa
1 galaretka pomarańczowa
kandyzowane kwiaty hibiskusa Skworcu* ( bogactwo wit. C)
9 okrągłych biszkoptów ( na foremkę 20x20)
- użyłam szklanej foremki - nie wykładałam jej niczym
Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w gorącej wodzie (w połowie ilości wody).
Galaretkę pomarańczową w normalnej ilości wody - tę użyjemy na wierzch.
Kwiaty hibiskusa zalewamy niewielką ilością gorącej wody aby je nawilżyć i aby się rozwinęły. Po tym czasie odsączamy na sitku, sok dosładzamy i używamy do nasączenia biszkoptów.
Biszkopty nasączyłam bardzo lekko i ułożyłam na dnie formy.
Kiedy cytrynowa galaretka zacznie tężeć (przyspieszyłam ten proces wkładając ją na 15 minut do zamrażalnika) miksujemy blenderem (użyłam takiego ręcznego) twaróg, śmietankę, banana i jogurt na gładką masę. Dodajemy cukier i skórkę, ponownie krótko miksujemy, na koniec dodajemy łyżką tężejącą galaretkę.
Na chwilę wkładamy do lodówki aż masa serowa zgęstnieje.
Wylewamy tężejącą masę na biszkopty. Układamy odsączone kwiaty hibiskusa lekko je dociskając. Kiedy warstwa stężeje, zalewamy wszystko galaretką pomarańczową.
Wkładamy do lodówki i czekamy. To najtrudniejsza faza :)
* nie mylić z suszonymi, z których przyrządza się herbatkę.
Te są mięsiste i wyraziste w smaku, świetne jako przekąska, źródło witamin.
W smaku przypominają trochę suszoną żurawinę choć nie mają jej cierpkości, lekko kwaskowate i słodkawe.
Po namoczeniu ich w gorącej wodzie zyskują niesamowity wygląd i rozwijają się.
Stają się miękkie, ale nie rozpadają się, raczej przypominają w dotyku algi.
info od producenta:
Te są mięsiste i wyraziste w smaku, świetne jako przekąska, źródło witamin.
W smaku przypominają trochę suszoną żurawinę choć nie mają jej cierpkości, lekko kwaskowate i słodkawe.
Po namoczeniu ich w gorącej wodzie zyskują niesamowity wygląd i rozwijają się.
Stają się miękkie, ale nie rozpadają się, raczej przypominają w dotyku algi.
info od producenta:
Hibiskus , czyli róża chińska, to jeden z najpiękniejszych kwiatów świata.
Nie każdy wie, że również jeden z najsmaczniejszych.
Spożywanie ich regularnie ma wspaniały wpływ na gospodarkę elektrolitową organizmu, wspomaga układ wydalniczy i krwionośny.
Nasze kwiaty hibiskusa są kandyzowane w całości, nie tracą więc ani urody ani czaru. Idealnie nadają się jako dekoracja ciast, deserów lodów.
Ich lekko kwaskowaty smak na nowo wydobędzie smak potraw z czerwonego mięsa i warzyw dodatkowo nadając potrawie egzotyczny wygląd.
Ich lekko kwaskowaty smak na nowo wydobędzie smak potraw z czerwonego mięsa i warzyw dodatkowo nadając potrawie egzotyczny wygląd.
Pięknie wyglądają kwiaty hibiskusa w galaretce :)
OdpowiedzUsuńI smakują wybornie! :)
UsuńTakie serniczki to moja słabość :) Pięknie swój udekorowałaś.
OdpowiedzUsuńWow... wygląda świetnie ! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się...widok, że szkoda ruszyć. :)
OdpowiedzUsuńA u mnie nadal ostatni jest sos..coś ten wp...ma opóźnienia.
A nie wiem jaka przyczyna, u mnie było ok.
UsuńAle genialnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuń...a mi tak się marzy serniczek na zimno:)))
OdpowiedzUsuńZrób!;)
Usuńte kwiaty wyglądają przepięknie. jestem mega ciekawa jak smakują
OdpowiedzUsuńO dziwo nie tylko wyglądają ale też smakują! lekko kwaskowe i słodkawe.
UsuńPiękne ciasto Ci wyszło! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŁał, zachwycające te kwiaty! Niby proste ciasto, ale przez taki dodatek staje się niemal ekskluzywne. Cudo!
OdpowiedzUsuńprawdziwa ozdoba stołu! nigdy nie jadłam takiego ciasta z kwiatami, ślicznie wyszło:)
OdpowiedzUsuńCześć, dzisiaj zawitam tutaj trochę nie na temat, ale myślę, że jakoś mi wybaczysz ;) Wyróżniłam Twój blog w Liebster Blog, a pod tym linkiem http://bulkubulku.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html znajdziesz listę pytań dla siebie. Dobrej zabawy i buziaki :)
OdpowiedzUsuńP.S. Aaaale ciacho :D
Gin dzięki, fakt taki drobiazg a ciasto robi się wykwintne:)
OdpowiedzUsuńKarmel, z ciężkim sercem je kroiłam takie ładne te kwiaty, trzeba zrobić nowe ciasto ;)
Marta dziękuję za wyróżnienie, już lecę zobaczyć Twoje pytania:D
jaaa ale cudo! :D
OdpowiedzUsuńSuper sernik. ; - )
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tymi kwiatami!
Wow ale serniczek i jak pięknie przyozdobiony:)
OdpowiedzUsuńwow! pierwszy raz widzę takie coś! pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiasta bez pieczenia to coś stworzonego dla mnie (elektryczny piekarnik mam tylko w domu rodzinnym)
OdpowiedzUsuńale piękne ciacho :) uczta dla ciała i dla ducha :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, aż żal go jeść :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nowy wygląda Twojej strony!
Dzięki :)
Usuńpiękny!
OdpowiedzUsuńi pyszny ;)
UsuńŚlicznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuń