Delikatna, nie za dużo śmietany, na bulionie warzywnym i z ryżem.
I koniecznie dużo zielonego i starta marchewka. Czosnek też musi być.
A jaką ogórkową Wy lubicie?
3 marchewki
korzeń pietruszki
kawałek korzenia selera
8 cm kawałek pora
8 cm kawałek pora
5 średnich ziemniaków
1/3 szklanki surowego ryżu
2 łyżki oliwy
natka pietruszki
koperek
1-2 ząbki czosnku
300-400g kiszonych ogórków
120g kwaśnej śmietany 12% + łyżka mąki
sól, pieprz
Marchewkę ścieramy na grubych oczkach, resztę warzyw (oprócz ogórków) kroimy w małe cząstki i gotujemy bulion dodając oliwę ( 2.5 l wody).
Dorzucamy też opłukany ryż i ząbki czosnku w całości.
Z tej ilości wychodzi ok. 3 l zupy. Gdy ziemniaki i ryż zmiękną (po ok 25 minutach), dodajemy starte na grubych oczkach ogórki (u mnie razem ze skórką, zostawiamy wodę z ogórków).
Chwilę gotujemy, doprawiamy solą i pieprzem.
Zabielamy śmietaną rozrobioną z łyżką mąki i krótko gotujemy.
Jeśli mało kwaskowe, dodajemy wodę z ogórków. Na koniec dodajemy natkę i koperek. Smacznego.
Kocham ogórkową! Najlepsza zupa na świecie.
OdpowiedzUsuńMy lubimy bardzo, szczególnie zimą.
UsuńNajwiększym amatorem na ogórkową jest mój mąż:)
OdpowiedzUsuńsliczny blog gratuluje
OdpowiedzUsuńdziękuję Kamila:)
UsuńSuper sposób na ogórkową!!
OdpowiedzUsuńJak dobrze czasem poszperać po takich blogach to się przypomni zupy z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńUlubiona zupa mojego męża :-)
OdpowiedzUsuńjak widzę większość mężów ma podobny gust;)
UsuńWieki nie jadłam ogórkowej. Może bym tak ją sobie przypomniała na łikendzie. :)
OdpowiedzUsuńJa również. Trzeba to zmienić :)
Usuńzupa ogórkowa jest ulubioną mojej córki :) ja robię bardzo podobną, tyle że nigdy nie dodawałam ryżu :)
OdpowiedzUsuńU mnie też bez ryżu, za to zawsze na wywarze warzywnym. Pyszna, domowa klasyka.
OdpowiedzUsuń