kombinacja własna
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 szklanka wrzątku
1/2 szklanki mleka kokosowego
mała szczypta soli
2 ziarna kardamonu
1/2 laski wanilii
łyżka miodu
Na początek proces który się wyda żmudny, ale warto o chwilę cierpliwości kasza wyjdzie smaczna i nie posklejana. Prażymy kaszę w suchym rondelku ciągle obracając ziarna (nie mieszamy tylko potrząsamy naczyniem), przelewamy wrzątkiem, odcedzamy na sitko i ponownie kasza ląduje w rondelku i zalewamy ją 1 szklanką wrzątku i pozostawiamy na bardzo małym ogniu. Dodajemy szczyptę soli.
Dodajemy naciętą laskę wanilii i ziarenka kardamonu (te z środka, bez łupinki). Przykrywamy.
Kiedy kasza wchłonie wodę, dodajemy mleko, miód i gotujemy lekko mieszając.
Przed podaniem wyjmujemy laskę wanilii, posypujemy cynamonem i zajadamy.
Miłego delektowania.
Ależ pięknie wygląda :) Te gwiazdki sprzyjają świątecznej atmosferze, bardzo mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńZdrowe i smaczne śniadanie.
Dziękuję:)
Usuńapetyczny i przy tym pięknie podany! zjadłabym do ostatniej łyżeczki i wylizała miseczkę;)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe, dziękuję:)
Usuńpoproszę tą miseczkę z tą pyszną zawartością, ach!:)
OdpowiedzUsuńProszę:)
UsuńŚliczna! Taką miseczkę zamawiam od razu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ok, zamówiona;)
Usuńtrochę stronię od kaszy jaglanej, ale zdjęcia apetyczne u Ciebie, może się skuszę?
OdpowiedzUsuńSkuś się!:)
UsuńRozgrzewający pudding i jak pięknie podany. :)
OdpowiedzUsuńjak przecudnie podany! mniam!
OdpowiedzUsuńfajne sniadanko !
OdpowiedzUsuńŚwietny! :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić kaszę jaglaną :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) A jakie zdjęcie :) robiłam podobny i bardzo mi smakował., Coś czuję że ten Twój pyszny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy w libster blog: http://taka-babska-proba.blogspot.com/2012/12/1011-pytan-do.html
Super wygląda! Zrobię dzieciom na śniadanie, pozdrawiam, Sara
OdpowiedzUsuńSuper, ciszę się, powinno smakować:)
Usuńświetny pomysł z tymi gwiazdkami :)
OdpowiedzUsuńOj tam...ale dziękuję:)
UsuńA jak świetnie prezentuje się z tymi gwiazdkami!
OdpowiedzUsuńZuzia, ja zużyłam kaszę jaglaną na pierogi, a Ty mi tu z takim smakołykiem wyjeżdżasz . To poproszę miseczkę tej pyszoty :)
OdpowiedzUsuń