Trochę inny przepis na brownie, nie ma w nim pół kg cukru - zamiast tego puszka mleka skondensowanego, no i jest na kruchym spodzie (żadnego wałkowania!). Jak zajrzałam do przepisu to najbardziej przeraziły mnie dwie rzeczy :
1." 2 tabliczki startej czekolady" no po 2 okienkach zrezygnowałam 😀
2. Upiec. Ostudzić...i pokroić. No kto to ma siłę czekać aż brownie ostygnie????
Reszta jest super prosta, a efekt końcowy zniewalający. Koniecznie zróbcie.
Spód:
1 szklanka (250 g) mąki krupczatki
4 łyżki drobnego cukru
125 g masła schłodzonego
Wierzch:
4 łyżki mąki ze szczyptą proszku do pieczenia
4 łyżki kakao
1 duże jajko lub 2 małe
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (530 g)
200 g czekolady mlecznej, startej (dałam deserową 50 %)
2/3 szklanki (90 g) orzechów włoskich (ja nie dałam)
No to zaczynamy od czekolady. Jeśli macie młynek lub procesor do mielenia użyjcie go. Ja zrobiłam tak: włożyłam połamaną czekoladę do woreczka z suwakiem i potraktowałam ją tłuczkiem. Wyszła mi taka kruszonka, moim zdaniem to lepiej bo kawałeczki czekolady stworzyły w cieście małe wulkany rozpływającej się czekolady :)
Ciasto kruche. Mąkę mieszamy z cukrem, dodajemy pokrojone w kawałki masło. Składniki łączymy tak, aby powstała drobna kruszonka. Wysypujemy do foremki 23x25 (lub podobnej) wyłożonej papierem do pieczenia, ugniatamy lekko i wyrównujemy ciasto, wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, pieczemy ok 15 minut do lekkiego zrumienienia. Odstawiamy spód do przestygnięcia.
Masa. Mąkę i kakao mieszamy w misce, dodajemy jajko, ekstrakt z wanilii i mleko skondensowane i mieszamy. Dodajemy startą (tłuczoną/pokruszoną) czekoladę i orzechy. Mieszamy. Masę wykładamy na podpieczony spód. Pieczemy przez 20-25 minut. Studzimy i kroimy na kwadraty.
Brownie on shortcrust...double happiness!
OdpowiedzUsuńLooks Amazing! Looks fingerlickingly delicious! Happy May Day
OdpowiedzUsuńThanks. Happy May Day!:)
UsuńIt looks great and delicious. :)
OdpowiedzUsuń♡ ☯ ☮ P&P style ☮ ☯ ♡
Uwielbiam domowe brownie. Jadłabym <3
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, jestem wielką fanką ciast :) Super przepis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziękuję, pozdrawiam również :)
UsuńCzekoladowa uczta, uwielbiam brownie :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda :) Chętnie bym spróbowała taką wersję brownie :)
OdpowiedzUsuńNic innego nie pozostaje, jak tylko upiec ;-)
UsuńTo ciasto kusi bardzo, a kawałki czekolady zatopione w cieście pobudzają wyobraźnię i smak😊👍
OdpowiedzUsuńRany ale narobiłaś mi smaka na takie cudo! Czysta dekadencja:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu Brownie kojarzy mi się z ciastem nasyconym alkoholem.Jak widzę w Twoim przepisie nie ma nic z tych rzeczy. ;)
OdpowiedzUsuńNie , nie ma alkoholu :)
UsuńUhuhu wygląda mega smakowicie 🤎🤎
OdpowiedzUsuńPrezentuje się smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja ostatnio robiłam ciasto cappuccino.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią skorzystam z przepisu :)
Pozdrawiam serdecznie!
Ciasto z kawą brzmi dobrze ;-)
UsuńPysznie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, narobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńzjadłabym :)
OdpowiedzUsuńmmmm!
www.wkrotkichzdaniach.pl
Ale mi smaku narobiłaś, tym bardziej że dzisiaj mam jakiś wilczy apetyt!
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda! Aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tym brownie na kruchym. Wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńNa kruchym jeszcze nie próbowałem ;)
OdpowiedzUsuń