Wspominam to jako przysmak. Gdy natrafiłam na ten przepis placków, nie mogłam się powstrzymać aby nie sprawdzić czy tak właśnie smakują jak mój ryż z dzieciństwa. I smakują!
Koniecznie smażcie na maśle, dodajcie cynamon i podajcie z kwaśną śmietaną.
Mało posłodziłam, ale jabłka też dają słodyczy i placuszki są w sam raz.
czubata szklanka ryżu ugotowanego ze szczyptą soli
2 duże jabłka obrane
2 łyżki cukru trzcinowego
2 jajka
2 łyżki drobnych rodzynek
6 łyżek mleka
5 łyżek mąki (użyłam ekologicznej T480)
szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta imbiru
masło klarowane do smażenia
Ryż ( ostudzony) wsypać do miski, jabłka zetrzeć na dużych oczkach i połączyć z ryżem, dodać mleko, jajka i odstawić na 10 minut. Potem dodać mąkę przesianą z proszkiem, solą i przyprawami. Połączyć wszystkie składniki. Smażyć placuszki na maśle klarowanym na złoto (odwracać kiedy się zrumienią).
Podawać z kwaśną śmietaną.
źródło przepisu
Świetny przepis. Bardzo lubię ryż zapiekany z jabłkami. A takie placuszki to świetna alternatywa dla takiego właśnie ryżu. Super placuszki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to mnie w tych plackach ucieszylo bo na zapiekany ryz trzeba czekać, a tu szybka wersja:-)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować 😃
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:-)
UsuńWyglądają cudnie *-* lece do kuchni!
OdpowiedzUsuńCieszę się. Moja reakcja była podobna. Mam nadzieję że też Ci zasmakują!
UsuńSuper, jestem fanką wszystkich placków :)
OdpowiedzUsuńOj tak, nie ma jak świeżo usmażone placuszki;-)
UsuńO mniam, zjadłabym sobie :)
OdpowiedzUsuńCudownie. Ja ryż z jabłkami uwielbiam, ale jedno z moich dzieci nienawidzi serdecznie (w wersji przedszkolnej) teraz spokojnie możemy razem zjeść Twój pomysł. Dla mnie ulubiony smak dla niego oswojenie potwora :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:-) jestem ciekawa czy zasmakuje ta wersja:-)
UsuńAch, te smaki z dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńryż z jabłkami bardzo lubię i czasami przygotowuję, ale tylko wtedy, gdy wiem, ze mojego M nie będzie w domu:)
OdpowiedzUsuńciekawa czy wersja plackowa przejdzie?