Jakiś czas temu kupiłam podłużną formę na tartę, która doczekała się zastosowania, a fasolka bardzo ładnie się w niej ułożyła. Zainspirowałam się też tym wpisem, jednak co nieco pozmieniałam.
Ciasto na tartę:
200 g mąki pszennej ( pół na pół z razową)
110 g masła
1 żółtko
ewentualnie 1-2 łyżki wody
duża szczypta soli
szczypta gałki muszkatołowej
Nadzienie:
2 jajka
120 ml śmietanki
3 łyżki kwaskowego jogurtu
1 łyżka skrobi kukurydzianej
sól i pieprz do smaku
200 g ugotowanej fasolki szparagowej
1 duża marchewka ugotowana al dente
sezam czarny
Fasolkę docinamy do szerokości foremki i gotujemy krótko do miękkości w osolonej wodzie. Marchewkę gotujemy 10 minut tak by nie była surowa, ale też nie do końca ugotowana.
Docinamy marchewkę do odpowiedniej długości, w 1 cm słupki.
Ze składników ciasta zagniatamy szybko kruche i chłodzimy 30 minut w lodówce, formę smarujemy tłuszczem, obsypujemy mąką, układamy rozwałkowane cienko ciasto, nakłuwamy widelcem , pieczemy z obciążeniem 10 minut w piecyku nagrzanym do 180 stopni.
Studzimy.
Składniki na nadzienie łączymy rózgą lub trzepaczką, wylewamy 1 cm warstwę na podpieczone ciasto.
Układamy warzywa , posypujemy sezamem, zapiekamy ok. 20 minut aż farsz lekko się zetnie.
Chwilę studzimy, kroimy i podajemy.
Docinamy marchewkę do odpowiedniej długości, w 1 cm słupki.
Ze składników ciasta zagniatamy szybko kruche i chłodzimy 30 minut w lodówce, formę smarujemy tłuszczem, obsypujemy mąką, układamy rozwałkowane cienko ciasto, nakłuwamy widelcem , pieczemy z obciążeniem 10 minut w piecyku nagrzanym do 180 stopni.
Studzimy.
Składniki na nadzienie łączymy rózgą lub trzepaczką, wylewamy 1 cm warstwę na podpieczone ciasto.
Układamy warzywa , posypujemy sezamem, zapiekamy ok. 20 minut aż farsz lekko się zetnie.
Chwilę studzimy, kroimy i podajemy.
wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwygląda bardzo ładnie w tej formie!
OdpowiedzUsuńPrzepyszna! :)
OdpowiedzUsuńZuziu, Twoja tarta wygląda bardzo smakowicie. Tak pięknie podana, kusi wyglądem i zachęca do zjedzenia.
OdpowiedzUsuńMniam jaka apetyczna tarta :-)
OdpowiedzUsuńpycha!!
OdpowiedzUsuńteż kupiłam tą foremkę, ale nie miała jeszcze swojego debiutu:)
Śliczna :-)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńCiekawy pomysł. Szykuję się na taką foremkę, aż dziw, że jeszcze takiej nie mam!
OdpowiedzUsuńJa planowałam w niej mazurka i tak się zeszło do jesieni :)
UsuńAleż pięknie Ci się udała! :)
OdpowiedzUsuń