Jest to marynata na tyle konkretna, że smakuje dorosłym, ale nie jest ostra i idelanie nadaje się dla dzieci ( oczywiście nie uczulonych na żaden składnik lub przyrawę), moje dziecię zjadło z chęcią i smakowało.
Papryka daje piękny kolor i smak, czuć lekką słodycz, ale też czosnek i cynamon oraz leciutko curry.
Polecam mięso zamarynować na dłużej, najlepiej całą noc, wtedy wychodzi idealne i dobrze przechodzi aromatem przypraw.
Użyłam 6 pałeczek kurczaka.
Jeśli mięsa będzie więcej, musicie zwiększyć proporcje i ilość marynaty, powinna ona dokładnie
warstwą pokryć mięso z wszystkich stron.
Marynata jogurtowa
150 ml jogurtu greckiego
1 pełna łyżeczka słodkiej papryki mielonej w proszku
1 płaska łyżeczka soli
1/4 łyżeczki cynamonu
płaska łyżeczka łagodnego curry
2 zmiażdżone ząbki czosnku
szczypta cukru
pieprz ( 1/4 łyżeczki)
1/2 szklanki wody ( do wlania na dno naczynia do pieczenia)
Udka kurczaka myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
Do jogurtu dodajemy zmiażdżony czosnek i pozostałe przyprawy. Powstałą masą dokładnie pokrywamy mięso ze wszystkich stron, układamy w naczyniu żaroodpornym z przykryciem i odstwiamy na noc do lodówki. Przed pieczeniem wlewamy na dno 1/2 szklanki wody, przykrywamy. Pieczemy w piecyku rozgrzanym do 190-200 stopni przez ok. 1,5 godziny. 20-30 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy przykrycie, aby mięso ładnie się zrumieniło. Podajemy z ulubionymi dodatkami, ryżem czy ziemniakami. Polecam młodą marchewkę zblanszowaną i krótko obsmażoną na maśle.
Świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na marynatę :-) kurczak z pewnością wyszedł pyszny :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację, że marynata robi cuda i mięso wychodzi smaczniejsze. Świetny przepis. Muszę zrobić z taką marynatą :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Krys! :)
Usuńuwielbiam marynatę jogurtową do mięska:) pyszności!!!
OdpowiedzUsuńBeatko zapomniałam o tej marynacie i wydobyłam ją w końcu z zakamarków pamięci ! :)
UsuńPyszny pomysł :) Czosnek, papryka, cynamon i curry uwielbiam. Zawsze zadziwia mnie, jak odrobina kilku zmieszanych ze sobą przypraw potrafi z potrawy uczynić cudowny posiłek i dzięki drobnym zmianom może on być za każdym razem nieco inny. Żaden mix w paczce z supermarketu nigdy nie dorówna tej domowej mieszance, a że zdrowiej, to już zupełnie inna historia. Dzięki za przepis. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Zgadzam się z Tobą w 100 %. Tylko dobrej jakości przyprawy, najlepiej skomponowane po swojemu dają pyszny efekt końcowy, a nie trzeba wiele, jak mówisz. Pozdrawiam również :)
UsuńBardzo fajna marynata. Właściwie nigdy w jogurcie nie marynuję, mimo, że wiele osób poleca. Tak więc, wszystko przede mną! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marynaty jogurtowe lub mleczne do mięsa - całość jest wtedy tak niesamowicie krucha. Pyszota
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam kurczaka z jogurtowej marynaty :O wow.. musi być cudowny!
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować :)
UsuńŚwietna marynata, do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńCzęsto robię taką marynatę :)
OdpowiedzUsuńTrochę zgłodniałem :D
OdpowiedzUsuńO jaaa ale to musi być pyszne! ; ) Dobrze, że się weekend zbliża i będzie czas na grilla, bo już mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńWitam czy taka marynata nada się do grillowania
OdpowiedzUsuńJasne, tylko zdjęłaby nadmiar marynaty z mięsa przed położeniem na grill.
Usuń