Pianka truskawkowa na owsianym spodzie

"Mamo , mamo
coś Ci dam..." ;)
Dla wszystkich Mam kawałeczek tego pysznego deseru i gorące uściski i życzenia!!

Lekki i puszysty deser idealny w sezonie truskawkowym i w gorące dni.
Kiedy nie chce się nam stać przy piecyku, miksujemy parę składników, wkładamy do lodówki i deser gotowy! Konsystencja delikatna i puszysta, piankowa.
Owsiany konkretny lekko słonawy spód fajnie kontrastuje z owocami.
P.s. na zdjęciu to ja jako brzdąc z mamą podczas "zimy stulecia".

300 ml gęstego jogurtu greckiego
250 ml śmietanki 30%
cukier puder do smaku (ok. 5 łyżek)
mielona wanilia  (płaska łyżeczka)
250-300 g truskawek
2 łyżki żelatyny + woda

spód:
200 g ciasteczek owsianych
100 g masła

Żelatynę zalewamy 4 łyżkami wody i odstawiamy na 10 minut do spęcznienia.
Potem dodajemy jeszcze parę łyżek wody i podgrzewamy uważając by się nie zagotowała. Studzimy.
Roztapiamy masło i łączymy z pokruszonymi na pył ciasteczkami. Powstałą masą wykładamy tortownicę (użyłam silikonowej 22 cm) i dociskamy do dna. Schładzamy w lodówce na czas przygotowania masy jogurtowej.
Truskawki odsączamy, odkrawamy ogonki, wrzucamy do miski.
Dodajemy jogurt  cukier i miksujemy na mus. Wlewamy żelatynę i miksujemy krótko.
W osobnej miseczce ubijamy, ale nie na sztywno, schłodzoną śmietankę z wanilią.
Łączymy śmietankę z musem delikatnie mieszając łyżką. Wylewamy na ciasteczkowy spód i schładzamy w lodówce, najlepiej całą noc. Po ok. godzinie kiedy masa lekko stężeje możemy ułożyć na wierzchu plasterki owoców dla dekoracji.