27 października 2013

Jesienna zupa dyniowa z soczewicą (wspólne gotowanie z Veggie)


Zostałam zaproszona przez Veggie do wspólnego gotowania, bardzo mi się spodobał ten pomysł i z ochotą przystałam. Dziękuję za zaproszenie.
Zupa wyszła sycąca, aromatyczna, lekko pikantna, no i ten jesienny kolorek! :)
Moje głodomorki wszystko zjadły:) 







Jesienna zupa wg Veggie:

1 mała dynia hokkaido 
2 duże cebule
5 średnich marchewek
1 filiżanka czerwonej soczewicy
1 mały przecier pomidorowy
sól
olej
przyprawy: czosnek (dałam 2 ząbki)
chili, papryka czerwona, 
tabasco (pominęłam)

szczypta gałki muszkatołowej
szczypta kurkumy i imbiru
(to kilka moich dodatków)
do dekoracji: chili nitki, topinambur - chipsy



Cebulę pokroić w kosteczkę i podsmażyć na złoto w dużym garnku razem z czosnkiem. 
Marchewki i dynię pokroić na małe kawałki, umieścić w garnku i zalać wodą tak by je przykryła. Dodać czerwoną soczewicę, startą gałkę i gotować wszystko do miękkości. 
Ostudzić, zmiksować, dodać przecier pomidorowy i pozostałe przyprawy.
Na wierzchu ułożyłam niteczki chili i chipsy z topinamburu (użyłam świeżego - obrałam ze skórki, cieniutko pokroiłam i piekłam w wysokiej temperaturze do zezłocenia brzegów).

  


24 komentarze:

  1. bardzo nam smakowała, a Tobie?
    pozdrawiam!
    oby więcej takiego wspólnego kucharzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też! jak wspomniałam wyżej, wszystko zostało zjedzone :)
      Zapisana do domowego menu ;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Użyłaś świetnych dodatków! Dziękuję za wspólne gotowanie: )

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna i trochę egzotyczna wersja Ci wyszła, wspaniale, dziękuję za udział i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że Ci się spodobały moje małe "wtrącenia" ;-)
      Dziękuję za zaproszenie :)

      Usuń
  4. Chipsy z topinambura, niom! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś razem pogotujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie słoneczna, musiałą być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie podana :) dziękuję za wspólne gotowanie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też ogromnie smakowała :) Dziękuję za wspólne gotowanie - było mi bardzo miło :) Nawet jeśli zawiódł mój blogger ;) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również! mój blogger dostał sklerozy ale tylko na 20 minut :D

      Usuń
  8. Wygląda jak z obrazka, śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  9. A żeście się kobity nagotowały:))
    Gratuluję dobrej zabawy:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupa krem jak marzenie. Śliczny kolor, który kusi. Uwielbiam takie zupy. Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń
  11. Zachwyca mnie kolor takiej zupy, aż przemawia do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny kolor! Wspaniała zupa :) Bardzo miło mi było wspólnie gotować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspólne gotowanie ma bardzo apetyczny finał :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)