17 sierpnia 2013

Serowiec toffee z bananem




Szybki serniczek.
Dodatek banana sprawia że nie jest to słodki ulepek, 
wprowadza ożywczą owocową nutkę.
Zniknął błyskawicznie, czyli chyba dobry ;) żałuję że nie upiekłam większego:))





kombinacja własna

450 g twarogu sernikowego
(użyłam wieluński - bardzo gęsty, nie zawiera wody)
1/3 szklanki cukru
80 g miękkiego masła
300 g kajmaku + 100g do polewy (użyłam gotowiec z puszki)
2 jajka
1.5 łyżki skrobii ziemniaczanej
łyżeczka domowej esencji z wanilii
1 duży banan


Na wierzch gęstej polewy/kremu: 
100 g kajmaku+łyżka masła+ 2 łyżki śmietanki/mleka


Nastawiamy piekarnik na 160 stopni (na funkcię sernikową czyli góra-dół).
Miksujemy masło z cukrem na jasną masę, dodajemy stopniowo twaróg i miksujemy.
W osobnej miseczce blendujemy banana z esencją i kajmakiem, tę miksturę dodajemy powoli do masy twarogowej wraz ze skrobią. 
Teraz dodajemy po jednym jajku, krótko miksując.
Przelewamy do formy 20cm, posmarowanej masłem, z dnem wyłożonym papierem.
Pieczemy ok. 45-50 minut. Wyłączamy piecyk i pozostawiamy w nim sernik aż do ostygnięcia (można minimalnie uchylić drzwiczki piecyka). Po wystygnięciu smarujemy polewą i wstawiamy na noc do lodówki - bardzo polecam, bo schłodzony duuużo lepszy.















15 komentarzy:

  1. Ajjj cudny! Nie dziwię się, że tak szybko zniknął. Wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za przepis. Zabieram go do mojej netowej książki kucharskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie po prostu ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że przypadł Wam do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a za sernikami nie przepadam, ale ta polewę zjadłabym od razu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już się przekonałam do serników, skoro lubisz toffee to ten by Ci smakował:)

      Usuń
  6. Dawaj kawałek co kawy:)
    Zgadzam się Wieluń ma dobry serek.

    PS..co do pomyłki...tu umieściło mi się komentarz odnoście żydowskich smaków. Musiałam usunąć głupio to wyglądało. :(:D

    OdpowiedzUsuń
  7. MNIAM! Wygląda PYSZNIE, koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajrzałem jeszcze`raz aby posmakować wyglądu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś wymyślą wirtualną degustację, wtedy wgram ją do kompa i będziemy testować..;)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Obawiam się że nic już nie zostało Joasiu, musisz częściej zaglądać ;-)) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz, zajrzyj po kolejny przepis :)