Mocno kakaowe, z kawałkami czekolady.
Wilgotne i puszyste.
Idealne na słodki weekend :)
sprawdzona kombinacja własna
na 12 sztuk
2 szklanki mąki (dałam połowę razowej)
3/4 szklanki cukru
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki przesianego kakao
szczypta soli
1 dojrzały banan
3/4 szklanki mleka
2 jajka
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 łyżki oleju
1 tabliczka gorzkiej czekolady
polewa:
1 tabliczka gorzkiej czekolady
50 ml kremówki
banan do dekoracji
1. Nastawiamy piekarnik na 175 stopni (termoobieg)
2. Foremkę na muffiny wykładamy papilotkami.
3. Tabliczkę czekolady siekamy na kawałeczki.
4. W jednym naczyniu łączymy suche składniki: mąkę, proszek, cukier, kakao.
5. W drugim składniki mokre: rozgnieciony na puree banan, jajka, mleko, olej, wanilia.
6. Wlewamy wymieszane mokre składniki do suchych i delikatnie, krótko mieszamy widelcem, na koniec dodając kawałeczki czekolady.
7. Wypełniamy foremki w 3/4.
Jeśli nie chcemy robić polewy, układamy również na wierzch kawałki posiekanej czekolady.
Pieczemy 20-25 minut.
8. Polewa: podgrzewamy śmietankę, rozpuszczamy w niej czekoladę.
Ostudzoną polewą polewamy upieczone babeczki i ozdabiamy kawałkiem banana.
Posypujemy wiórkami czekolady.
Posypujemy wiórkami czekolady.
Jakie ładne !! :) Mniam!
OdpowiedzUsuńjuż żałuję że nie mam foremki do pieczenia muffinek:)
OdpowiedzUsuńTo była jedna z pierwszych foremek jakie kupiłam :-)
UsuńZufik przez Ciebie chyba poturlam się do sklepu po czekolady. ;)))
OdpowiedzUsuńO, jak miło! :-D
UsuńJa niedawno kupiłam i....nabierają mocy. Kiedyś muszę się za nie wziąć...ale brak czasu. A Twoje Zuziu...prawdziwe dzieło sztuki.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu za tak miłe słowa:) no i do dzieła skoro foremka już jest ;-)
UsuńO jejku, ale pyszności, poproszę jedną babeczkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:)
UsuńNo proszę, znów kusisz, ileż można jeść! Ach, jednak sięgnę po jedną ;-)
OdpowiedzUsuńJak się cudnie ta polewa rozpuszcza ! Pyyyszności :3
OdpowiedzUsuńnie ma lepszego połączenia od czekolady z bananem
OdpowiedzUsuńNiezłe babeczki. ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie i ładne zdjęcia ich!
wpraszam się na jedną! :P
OdpowiedzUsuńa ile jajek? w skladnikach go nie ma a w przepisie widnieje
OdpowiedzUsuńJuż uzupełnione :)
UsuńDla mnie w sam raz!!! :D Ale kusisz pysznościami, Zuziu :)
OdpowiedzUsuń