Jeśli już piekę babkę to najczęściej z tego przepisu, jest niezawodny. Jeśli zrobicie wszystko według przepisu to uda się na pewno. Wymaga trochę ucierania i nie próbujcie iść na skróty i dodać np. wszystkie jajka na raz lub całą mąkę od razu, ciasto nie będzie tak puszyste.
Babkę pieczemy w średniej temperaturze piecyka 170 stopni. Do dzieła!
4 duże jajka ( jeśli średnie to 5)
250 g cukru pudru
250 g bardzo miękkiego masła
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli ( 1/4 łyżeczki)
3 łyżki soku z cytryny
skórka otarta z dużej cytryny
Lukier: 2 łyżki kwaśnej śmietany 18% + cukier puder ok. 1 szklanki
Śmietanę lekko podgrzewamy w garnuszku i dodajemy tyle cukru pudru aby uzyskać
odpowiednią gęstość mieszamy dokładnie.
Masło i jajka wyjąć z lodówki wcześniej. Nie mogą być zimne.
Masło ucieramy mikserem do puszystości, potem dodajemy przesiany cukier puder i dalej cierpliwie ucieramy aż masa nabierze lekkości.
Dodajemy po jednym jajku, po każym miksując ciasto.
Wlewamy sok z cytryny i skórkę *. Teraz partiami dodajemy mąkę przesianą z proszkiem i solą i miksujemy do połączenia składników. Masa jest gęsta. Wykładamy do dokładnie natłuszczonej i obsypanej mąką foremki z kominem.
Pieczemy w 170 stopniach ok. 40 minut do suchego patyczka. Studzimy na kratce.
*Na tym etapie ciasto się lekko zważy ( przez połączenie się masła i płynu) ale to nic, bo po dodaniu mąki wszystko wróci do normy.
** Ogólne uwagi i sekrety udanej puszystej babki. Ciasta ucierane zawsze mi wychodzą, pod warunkiem:
- składniki, czyli jajka, masło, jogurt, mleko itd. muszą być wcześniej wyjęte z lodówki, inaczej ciasto się nie uda
- należy dość długo i cierpliwie ucierać na początek bardzo miękkie masło z cukrem na jasną masę, tak by nie było grudek cukru, a jajka dodawać stopniowo po jednym za każdym razem ucierając
- po dodaniu mąki z proszkiem nie miksować już zbyt długo, tylko do połączenia składników i najlepiej dodawać płyn (czyli mleko, jogurt lub maślankę zależy od przepisu) i mąkę na zmianę, wtedy ciasto nie traci lekkości.
- piekarnik nie może być nastawiony na zbyt wysoką temperaturę ( najlepiej 160-170 na termoobiegu) bo ciasto ucierane rośnie powoli, pieczenie trwa ok. 45-55 minut
Dostojna ta baba. :)
OdpowiedzUsuńZnam te proporcje - u mnie robi się keksa właśnie używając tej samej ilości mąki, cukru i tłuszczu.... ciasto wychodzi z takiego przepisu bardzo dobre, a Twoja babka prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe bo mnie keks kojarzy się raczej z ciężkawym ciastem, a ta babka jest wyjątkowo puszysta.
UsuńTrzeba przetestować i wrzucić bakalie ;-)
Dziekuje za podzielenie sie super przepisem-bardzo lubie cytrynowy smak :-)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
Usuńciasta cytrynowe są pyszne- lekkie i bardzo orzeźwiające:)
OdpowiedzUsuńbabka wygląda pysznie i pięknie:)
dziękuję pięknie :)
UsuńAlinko ona jest naprawdę idealna. Piękna, leciutka i puszysta. Aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała ta baba :-) ja cytrynowe słodkości uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie!!! wspaniała i puszysta , cudo!!!
OdpowiedzUsuńMmm, fantastyczna babeczka, uwielbiam cytrynowe wypieki ;)
OdpowiedzUsuńKrys, Marzena, Beata i Ewa dziękuję kobiety drogie za te komplementy :)
OdpowiedzUsuńWow fantastyczna baba!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo, bardzo pysznie ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie Wielkanocnym na moim blogu i pozdrawiam serdecznie :)
a jak ładnie ozdobiłaś, już Wielkanoc tu czuć:)
OdpowiedzUsuńMniam, cudnie wygląda :) Uwielbiam takie babki :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się cudownie! przepis zapisuję do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńLubię cytrusowe ciasta :)
OdpowiedzUsuńpyszota!
OdpowiedzUsuńŚwietna, faktycznie wygląda bardzo (!) puszyście!
OdpowiedzUsuń