Nie trzeba też dużo cukru, bo banany i rodzynki też słodkie są.
Większość owsianych batoników jakie robiłam nie zachwyciła mnie jak te.
To chyba ten zapach i smak kokosa.
Ostrzegam, są niebezpieczne - można jeść i jeść i jeść..
1/2 szklanki mąki pszennej graham lub orkiszowej
1/2 szklanki mąki kokosowej
1/2 szklanki wiórków kokosowych
2 szklanki płatków owsianych (dałam błyskawiczne, bo masa jest dość sucha i górskie mogłyby się kruszyć bo nie zdążą nasiąknąć płynami których jest mało, ale może się mylę)
1/3 szklanki cukru z kwiatów kokosowych
3 łyżki masła kokosowego
1 jajko
1 łyżka miodu (lub np. syrop z agawy)
szczypta soli
1/3 szklanki rodzynek (moje były duże i lekko je posiekałam)
1/2 startego jabłka
1 mały dojrzały banan
Łączymy sypkie składniki: mąki, sól, płatki, wiórki kokosowe, cukier kokosowy, rodzynki.
W drugim naczyniu miksujemy masło, jajko, zmiażdżonego banana, dodajemy miód i starte jabłko.
Łączymy zawartość obu naczyń, masa będzie lekko lepka.
Formę kwadratową lub prostokąrną (moja była 24x28 cm) smarujemy masłem i wykładamy papierem.
Układamy owsianą masę i wyrównujemy lekko dociskając.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut, brzego mają się lekko zezłocić.
Studzimy w formie, kroimy kształt jaki nam odpowiada.
Takie mocno kokosowe batoniki muszą być wspaniałe! : )
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis!
czytam - owsiano-kokosowe i nawet nie muszę ich widzieć by wiedzieć, że są smaczne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają. Chętnie skradłabym jeden kawałek do kawy :)
OdpowiedzUsuńświetne do chrupania:)
OdpowiedzUsuńNa pewno smaczne ;D
OdpowiedzUsuńświetne! częstuję się:)
OdpowiedzUsuńKocham kokos, więc by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńOwies zdrowy, kokos smaczny. Zrobiłaś fantastyczne połączenie i wyszła z tego mega pyszność. Szkoda, że nie było degustacji :) Byłabym chętna :))
OdpowiedzUsuńKrys zapraszam :)
UsuńZuzia...a fe aleś naśmieciła, niedobra dziewczyna:D
OdpowiedzUsuńKokos, miód, orkisz...samo zdrowie. :)
Pycha, takie domowe, zdrowe :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zdrowe, domowe przekąski:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze....zdrowo i pysznie u Ciebie Zuzanno :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Monika, również pozdrawiam:)
UsuńZdrowie ponad wszystko, ale odrobina przyjemności z jedzenia zdrowych rzeczy też się należy. Twoje kwadraty idealnie pasują
OdpowiedzUsuńDżem, jedzenie przede wszystkim ma być przyjemnością ;-)
UsuńCiasteczka zaiste mogą być bardzo niebezpieczne, bo najpewniej pochłonęłabym je wszystkie, jedno po drugim ;-)
OdpowiedzUsuńFajne na przekąskę na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuń