Klasyczne Blueberry moje ulubione...
Może nie leśne jagody, może trochę amerykańskie w tonie, ale co tam i tak pycha,
na śniadanie w sam raz:)
150 g mąki pszennej
100 g żółtej mąki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
150 g drobnego cukru do wypieków
125 ml oleju ( u mnie 6 łyżek roztopionego masła)
125 ml maślanki lub kefiru lub jogurtu naturalnego (u mnie maślanka)
1 jajko
250 g borówki amerykańskiej
Umyć i osuszyć owoce, obsypać małą ilością mąki.
W miseczce wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, kukurydzianą, proszek, sodę, cukier.
W drugiej wymieszać składniki płynne: roztopione masło, maślankę, jajko.
Połączyć zawartość obu naczyń i krótko wymieszać, tylko do połączenia się składników. Wsypać połowę borówek i wymieszać.
Formę na 12 muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto podzielić między 12 foremek (u mnie ciasto sięgało do 3/4 wysokości papilotki). Wierzch posypać pozostałymi borówkami, po 3-4 sztuki na każdą muffinkę.
Piec w temperaturze 200ºC przez 20 minut. Wystudzić na kratce.
mmmm, coś pysznego! chętnie bym wpadła na taką babeczkę..
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
UsuńTAK, TAK, TAK! Proste, bez zbędnego wymyślania, idealna propozycja na smaczne śniadanie :) Mogłabym rozpoczynać każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne i najlepsze! Muszę kiedyś wypróbować dodatek mąki kukurydzianej do muffin, bo mi babska ciekawość spać nie da :D;)))
OdpowiedzUsuńDrui masz to samo co ja;)) jak mnie coś zaciekawi to jestem niespokojna aż sama sprawdzę:)
UsuńWszyscy pieką muffinki, ja też chcę muffinki! Mam wrażenie, że mógłbym przejść na dietę muffinkową, gdyby jeszcze powodowała utratę zbędnych kilogramów to byłbym w niebie ;)
OdpowiedzUsuńO tak! też bym tak chciała, dlatego staram się zawsze coś zdrowego przemycić jak już piekę słodkości;) choćby płatki owsiane czy mąkę razową. Ale to głupie tłumaczenie, bo najlepiej unikać cukru:)
UsuńNiestety, choćby nie wiem ile zdrowych składników przemycić to i tak w dużych ilościach doprowadzą do tego, że sami będziemy wyglądać jak babeczka ;)
Usuń:) oby nie
Usuńmmm z jagodami - pyszności!
OdpowiedzUsuńPodeślij mi adres, zaraz wysyłam kurierem! :) A teraz idę piec muffinki z jagodami :):) Może mała wymiana? :)
OdpowiedzUsuńCha! no pewnie, to ja też lecę do kuchni:))
UsuńJuż układam na blasze, ale rozładował się sprzęt więc zdjęcia niestety później:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam borówki w cieście, bo się dopiero rozlewają w buzi:P W ogóle uwielbiam borówki...
OdpowiedzUsuńTe babeczki są arcyboskie. Korzystałam z tego samego przepisu Dorotki już w zeszłym roku:-)
OdpowiedzUsuńOj są są:)
Usuń